Gdzie Maryja tam i Duch Święty

Gdzie Maryja tam i Duch Święty

- Duch Święty daje moc, żeby czynić dobro. Chodzi o moc dla naszej duszy, moc duchową, która wzmacnia całe nasze człowieczeństwo, budzi nadzieję, usprawnia nas po to, żebyśmy umieli dobrze wybierać i dobro czynić - mówił ks. bp Łukasz Buzun podczas Sumy odpustowej ku czci Matki Bożej w sanktuarium w Tursku.
Tradycyjnie w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w parafii Tursko rozpoczynają się kilkudniowe uroczystości ku czci Matki Bożej, która na to miejsce przybyła 260 lat temu i przez te lata niezmiennie odbiera cześć. - Bardzo gorąco witam na ziemi turskiej i choć pogoda nas dzisiaj nie rozpieszcza, to dziękujemy Bogu za ten deszcz, który jest bardzo potrzebny – mówił ks. Piotr Górski, proboszcz parafii witając licznie przybyłych parafian, gości, a także pielgrzymów, którzy od lat przybywają pieszo do Pani Turskiej. Nawiązując do rocznicy przybycia Matki Bożej, ks. Górski zaznaczył, że dziękując za jej obecność w tym miejscu, jednocześnie prosimy, aby nam błogosławiła, bo gdzie jest ona, tam jest i Duch Święty. - Gdzie jest Maryja, tam staje się niebo, o czym śpiewamy w pieśni – wskazywał kapłan podkreślając, że jest ona pełna Ducha Świętego, który nas prowadzi.
- Nasza obecność u Maryi niech idzie po tej linii, by była współpraca na drodze naszego życia - zaznaczył Biskup pomocniczy nawiązując do uroczystości Zesłania Ducha Świętego podkreślając, że całe nasze życie winniśmy budować w relacji z Duchem Świętym, winniśmy być otwartymi na rzeczywistość Bożą, a nie pozostawać w małostkowości tego świata. - Tak naprawdę bez Ducha Świętego nic nie jest możliwe, nie jest możliwe życie Ewangelią i naśladowanie Chrystusa – podkreślił biskup Buzun akcentując, że to Duch Święty daje moc, żeby czynić dobro. Mówiąc o mocy Biskup pomocniczy zaznaczył, że chodzi o moc dla naszej duszy, która wzmacnia całe nasze człowieczeństwo, usprawnia nas po to, żebyśmy umieli dobrze wybierać i czynić dobro.
Dalej Celebrans wskazywał, że Duch Święty doprowadza nas do całej prawdy i mówi do całego Kościoła. - Prawda jest czymś zasadniczym, fundamentalnym, na której można budować nasze człowieczeństwo – zaakcentował ks. biskup Buzun zauważając, że prawda jest przeciwieństwem kłamstwa, a grzech, któremu dajemy się zwieść zawsze nas okłamuje. - W życiu człowieka bardzo ważny jest wewnętrzny ład, a gdy człowiek pogubi się w grzechach traci obecność Bożego Ducha, pozostaje w mroku, pełen niepokoju i rozedrgania. Te skutki możemy zaobserwować dzisiaj, gdy człowiek z własnej woli zrywa więź z Bogiem, odrzucając modlitwę i życie sakramentalne w Kościele. Pokój i szczęście są tylko w Chrystusie, nigdy poza Nim – zaznaczył ks. bp Buzun odnosząc się do obecnie toczącej się walki o katechezę w szkole, którą chce się wyeliminować przez różne zarządzenia marginalizujące religię.
- Tutaj w Tursku, za św. Janem Pawłem II, który w 1983 roku modlił się na jasnogórskim szczycie słowami: „O Matko pomóż nam przejść z Ewangelią w sercu poprzez nasze trudne „dziś” w tę przyszłość, w którą zaprosiliśmy Chrystusa”, zaprośmy także i my Maryję do swojego życia – wołał biskup Łukasz Buzun.
Mimo ulewnego deszczu Sumę odpustową zakończyła procesja eucharystyczna do kościoła, gdzie wierni otrzymali błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Uroczystości odpustowe ku czci Pani Turskiej trwały jeszcze przez kolejne dwa dni. W poniedziałek przed wizerunek Maryi przybyły rodzice z dziećmi, a także dzieci pierwszokomunijne. Wieczorem sprawowana była Msza św. za zmarłych na cmentarzu. Zaś we wtorek Suma odpustowa sprawowana była w intencji Bractwa św. Andrzeja i Róż Różańcowych, a po Mszy św. wieczornej zostały poświęcone pojazdy. Podczas wszystkich dni przed obrazem pani Turskiej gromadzili wierni jej czciciele w nadziei na łaski za jej przyczyną, a także w dziękczynieniu za już otrzymane.

Arleta Wencwel - Plata