TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Sierpnia 2025, 10:00
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Franciszek żył Ewangelią

Franciszek żył Ewangelią

- Dzisiaj, kiedy patrzymy na życie papieża Franciszka widzimy w nim prawdziwie ewangelicznego człowieka, który nie tylko głosił Ewangelię, ale nade wszystko nią żył. Widzimy człowieka, dla którego Ewangelia była najważniejszym źródłem mądrości życiowej, najważniejszym odniesieniem we wszystkich jego decyzjach – mówił biskup kaliski Damian Bryl w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu podczas Mszy św. za papieża Franciszka, odprawionej 25 kwietnia, w przeddzień pogrzebu. Eucharystię koncelebrowali bp Łukasz Buzun i liczni kapłani.

W homilii biskup kaliski wskazywał, że w papieżu Franciszku widzieliśmy papieża, który przez 12 lat przewodził Kościołowi. - Bardzo znamienny w posłudze papieża był jego styl. Już od samego początku papież Franciszek przez różne słowa i gesty budził zainteresowanie, ale także poruszenie, a w niektórych także zdziwienie – powiedział celebrans. Wskazywał, że papież troszczył się o jakość życia wspólnoty Kościoła. - Kościół, podkreślał Franciszek, ma być „szpitalem polowym” dla wszystkich zranionych, pogubionych i szukających sensu, miejscem otwartym na każdego oraz środowiskiem, gdzie ludzkość może leczyć swe rany – mówił pasterz Kościoła kaliskiego. Zauważył, że w przemówieniach papieskich bardzo często obecne było wezwanie misyjne, że dla Franciszka ważne było, aby Kościół był wspólnotą wychodzącą. - „Chcę, byście poszli na ulice robić raban. Chcę rabanu w waszych diecezjach. Chcę, żeby Kościół wyszedł na ulice. Żeby odrzucił ziemską powłokę, wygodę, klerykalizm, żebyśmy przestali zasklepiać się w sobie. Parafie, szkoły, instytucje stworzone są po to, aby wychodzić na zewnątrz. Jeśli tego nie czynią, stają się czymś w rodzaju organizacji pozarządowej, a Kościół nie może być organizacją pozarządową” - przytoczył słowa papieża wypowiedziane podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, 25 lipca 2013 r.

Kaznodzieja stwierdził, że papieżowi zależało na każdym człowieku i dlatego zachęcał, aby nieść dobrą nowinę w te miejsca, gdzie jest ból i cierpienie. - Papież uczy nas, że nie możemy być obojętni na drugiego człowieka, że trzeba nam modlić się o wrażliwość serca, gotowość do wyjścia, do pomocy. Wiemy, jak bardzo papieżowi zależało na osobach znajdujących się w trudnych sytuacjach, ubogich, potrzebujących. Wiele razy przypominał nam, żebyśmy wychodzili do nich – mówił biskup kaliski. Wskazywał, że jedną z zasad, którą Franciszek zostawił było inicjowanie procesów. - Wierzymy, że to co papież przez te 12 lat wniósł w życie Kościoła jest ważnym pobudzeniem pewnego procesu, żebyśmy bardziej żyli Ewangelią, bardziej żyli tak jak chce Pan Jezus, bardziej żyli na Jego chwałę. Podejmijmy to wezwanie. Módlmy się o to, żebyśmy w umiejętny sposób to Franciszkowe dziedzictwo umieli podjąć i mądrze dzisiaj w Bożym duchu rozwijać, także w naszej diecezji – zaapelował bp Bryl. Podczas Mszy św. zaśpiewał Chór Bazyliki Kaliskiej. 

Ewa Kotowska-Rasiak

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!