Festiwal Świętych i Błogosławionych

Festiwal Świętych i Błogosławionych

Od 24 do 26 września w parafii pw. Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach odbył się Festiwal Świętych i Błogosławionych Ecce Homo. Organizowany po raz drugi festiwal poświęcony został bł. Edmundowi Bojanowskiemu. Wydarzeniu towarzyszyły wykłady, koncerty,
pokazy filmów dokumentalnych, a także sprawowane każdego dnia Eucharystie.

Ideą festiwalu w parafii w Nowych Skalmierzycach jest prezentacja tych, którzy swoim charyzmatem pokazują potrzebę bycia dla innych ludźmi dobrego serca. Taką osobą był św. Albert Chmielowski - pierwszy bohater festiwalu i bł. Edmund Bojanowski, wokół którego skupili się uczestnicy tegorocznego festiwalu. Wybrany bohater to osoba świecka, która całe swoje życie poświęciła innym. Zasłynął jako wielki działacz społeczny, twórca ochronek wiejskich i oczywiście założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP. Został beatyfikowany przez Jana Pawła II w 13 czerwca 1999 roku, obecnie trwa proces kanonizacyjny bł. Edmunda. Jak zaznaczyła organizatorka wydarzenia Maria Bednarczyk - Antczak, takich świętych i błogosławionych jest sporo i wystarczy tematów na jeszcze wiele lat. Do wygłoszenia prelekcji zaproszeni zostali znawcy tematu, propagatorzy dzieła i dziedzictwa bł. Edmunda Bojanowskiego, wykładowcy Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz siostry służebniczki Maryi.

Festiwal rozpoczął się w piątkowy poranek, 24 września w miejscowym przedszkolu, gdzie najmłodsze dzieciaczki miały spotkanie z siostrami służebniczkami Maryi z Lubonia i Pleszewa. Podczas tego spotkania dzieciom zostało przybliżone życie błogosławionego, który na wiele sposobów pomagał ludziom, dzielił się wszystkim co miał, nawet sprzedał swój dom, by mieć środki, leczył chorych, a przede wszystkim wielką troską ogarniał dzieci, tworząc im przyjazne miejsce. Maluchy ponadto nauczyły się modlitwy do Edmunda Bojanowskiego, jak i piosenek. Kolejno odbyły się prelekcje dla młodzieży prowadzone również przez siostry służebniczki. Natomiast w godzinach popołudniowych ks. Jędrzej Machalski, wykładowca UAM, wygłosił prelekcję o Błogosławionym, ukazując jego heroiczną wiarę, prostotę życia i wielką ufność w Bożą Opatrzność. Tuż po wykładzie w świątyni pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem ks. bpa  Damiana Bryla. W swoim słowie Ksiądz Biskup mówiąc o bł. Edmundzie podkreślał, że jego głęboka więź z Bogiem nie zamykała go na rzeczywistość. Był otwarty i uważny na to, co działo się wokół niego, szczególnie wrażliwy był na ludzką biedę i cierpienie, a w szczególności dzieci. Jak zaznaczył bp Bryl, bł. Edmund angażując się mocno w pomoc biednym dzieciom wiedział, że sam niewiele może zrobić i dlatego szukał osób, które pomogą mu w tym dziele. I tak zakładając zgromadzenie sióstr służebniczek, mógł zrealizować szereg dzieł pomocowych zaczynając od ochronek na szpitalach skończywszy. Tym samym, jak zaznaczył Ks. Biskup, pozostawił wskazówki, że tylko współpracując razem, ta praca będzie efektywniejsza.
Miłym akcentem na zakończenie Eucharystii było uhonorowanie Marii Bednarczyk-Antczak, pomysłodawczyni i zarazem organizatorki Festiwalu Świętych i Błogosławionych, Srebrnym Pierścieniem Świętego Józefa. Po Mszy Świętej zgromadzeni mogli wysłuchać kolejnego prelegenta ks. dra Jacka Zjawina z UAM w Poznaniu, który swój referat poświęcił wychowaniu personalistycznemu w koncepcji pedagogicznej bł. Edmunda Bojanowskiego.

W drugim dniu festiwalowym również nie zabrakło ciekawych prelekcji, które tym razem wygłosiły siostry służebniczki. „Chrześcijański sposób na życie”, przedstawienia tego zagadnienia podjęła się s. dr M. Natalia Hagiel, która mówiąc o założycielu podkreśliła, że jego pragnieniem było zostać duchownym, co ze względu na stan zdrowia nigdy się nie ziściło. Napotykał wiele trudności w realizacji swoich celów, jednak nigdy się nie poddawał. Umarł jak bezdomny, u przyjaciela ubrany w chłopską suknię, gdyż wszystko co miał rozdał. Dalej siostra Natalia zauważyła, że można by było powiedzieć: życie jego było pełne porażek, bo jak napisała jedna z sióstr służebniczek w swym wierszu: „... nie udało ci się ojcze tak wiele, czego pragnęło twe serce. Udało ci się jednak Chrystusowi nie odmówić swoich porażek...”. Tym samym Siostra prelegent chciała zaznaczyć, że dzisiaj ludzie zatrzymują się na tym, że najważniejsze jest mieć i posiadać, a przecież najważniejsza jest wiara w Bożą opatrzność, poczucie bezpieczeństwa, którą ona daje. - Najważniejsze jest to, że Pan jest ze mną – podkreśliła siostra Natalia, dodając, że Ojciec założyciel doświadczał na co dzień tej Opatrzności i wiedział, że zwycięstwo jest w Jezusie, w Jego opiece, dzięki której znosił wszelkie trudności. Natomiast s. dr M. Immaculata Kowalska, przybliżyła działalność sióstr służebniczek w Pleszewie. Trudno tutaj wymienić wszystkie dzieła i wszystko to, czym siostry się zajmowały przez te wszystkie lata.

Zwieńczeniem drugiego dnia była Msza św., której przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. prałat Paweł Malecha, postulator sprawy kanonizacyjnej bł. Edmunda Bojanowskiego, urzędnik Najwyższego Sądu Kościoła w Watykanie. (Na stronach 40-42 znajdziecie rozmowę z ks. Malechą). Ksiądz Prałat mówiąc o błogosławionym Edmundzie również podkreślił, że w jego życiu zachwyca wierność woli Pana Boga i ufność w Bożą Opatrzność, bo jak zostało już powiedziane w innych referatach, napotykał on na wiele trudności, ale potrafił je przyjąć, odkrywając w tych bolesnych doświadczeniach wolę Pana Boga. Zachęcił zebranych, aby z tej postaci czerpać inspirację do pięknego życia, które będzie przykładem dla innych.

Po Mszy św. chętni obejrzeli film dokumentalny „Żyć dla innych”, który został wyświetlony w „Przystani u Dobrodzieja” w Szkole Podstawowej im. Polskich Noblistów w Nowych Skalmierzycach. Tam też w czasie przerw programowych festiwalu uczestnicy mogli napić się kawy, herbaty i zjeść ciastko, oglądając przy tym wystawę poświęconą bohaterowi festiwalu. 

A w niedzielę, która była zwieńczeniem festiwalowych dni, odbył się koncert zespołu Abba Pater Kids.

Warto jeszcze dodać, że całemu wydarzeniu towarzyszyły relikwie Błogosławionego, które 1 maja tego roku zostały uroczyście wprowadzone do parafii. Relikwie zostały przywiezione z Lubonia, gdzie znajduje się grób bł. Edmunda. Parafialny oddział Akcji Katolickiej w Nowych Skalmierzycach przyjął Błogosławionego za swojego patrona. 

Tekst Arleta Wencwel-Plata