Dziewięciomiesięczne przygotowanie duchowe
8 kwietnia w Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy – w klasztorze Sióstr Karmelitanek Bosych w Niedźwiadach rozpoczęła się 9-miesięczna Nowenna do Maryi rozwiązującej węzły.
Nowenna ta będzie duchowym przygotowaniem do obchodów 170. rocznicy ogłoszenia przez bł. Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, które miało miejsce w 1854 roku. Mszy św. przewodniczył ks. kan. Marcin Papuziński, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Kaliszu, który został duchowym opiekunem tejże inicjatywy. Ks. kan Marcin Papuziński przytoczył fragment z „Traktatu o doskonałym nabożeństwie do NMP” autorstwa św. Ludwika Marii Grignion de Montforta.
Witając zgromadzonych ks. kan Papuziński zaznaczył, że miejsce modlitwy nie jest przypadkowe, gdyż jest to miejsce, w którym Maryja odbiera szczególną cześć. - Konkretnej odpowiedzi na wybór należy szukać w obrazie, na którym Maryja jest przedstawiona jako Niepokalana, jako ta, która depcze głowę węża i stąd też myśl, aby do tej rocznicy przygotować się poprzez Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Dalej ks. Papuziński zaznaczył, że nowennie tej będzie towarzyszyła intencja za Kościół, za naszą Ojczyznę, za osoby konsekrowane, za kapłanów, ale także na tą nowennę można przyjść z własnymi intencjami, bo chodzi o to, żebyśmy Maryi w tym czasie ofiarowali to, co sami nie jesteśmy w stanie w naszym życiu rozwiązać.
Ks. Kanclerz zaznaczył również, że ta nowenna, tych dziewięć spotkań na modlitwie będzie rozłożona na dziewięć miesięcy i zakończy się 8 grudnia także w tym miejscu.
Podczas tej pierwszej Mszy św. rozpoczynającej nowennę rozważane były słowa: „Wierzę, że możesz”. A w kolejnych miesiącach tematami rozważań będą słowa: „Uznaję”, „Przebaczam”, „Pomóż”, „Duchu Boga – zstąp na mnie”, „Przygotuj moje serce”, „Wyrzekam się – Wyznaję”, „Daję Ci moje serce”. Ostatnim tematem kończącym nowennę 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP będą słowa: „Weź mnie pod Twoją obronę – Dziękuję Ci za rozwiązanie”.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!