Dzień Judaizmu
Do gmin żydowskich w Polsce należy około 4 tys. osób, a społeczność Żydów w naszym kraju szacuje się na około 20 tys. ludzi. Konferencja Episkopatu Polski szesnaście lat temu, w 1997 roku wpisała do kalendarza liturgicznego Dzień Judaizmu odpowiadając na postulat Synodu Biskupów dla Europy i europejskiego spotkania ekumenicznego w Grazu. Co roku ten dzień jest obchodzony w jednym z polskich miast (tym razem było to Opole) bardzo oficjalnie, a poza tym w wielu miastach – stolicach diecezji, choćby w kaliskiej katedrze. O ile w naszej diecezji ta modlitwa ma bardziej wymiar symboliczny (nie biorą w niej udziału wyznawcy judaizmu), na przykład w Krakowie do synagogi zaproszono dwóch kardynałów. Istnieje też Komitet ds. Dialogu z Judaizmem, powołany przez Episkopat w 1996 roku, prowadzi on dialog z przedstawicielami judaizmu i ma upowszechniać postawy dialogu i życzliwości wobec Żydów w środowiskach chrześcijańskich.
W stolicy naszej diecezji, w katedrze św. Mikołaja w czwartkowy wieczór, 17 stycznia z okazji Dnia Judaizmu Eucharystię sprawował ks. prałat Andrzej Latoń, wikariusz generalny, a z nim przy ołtarzu staneli proboszcz parafii katedralnej ks. prałat Andrzej Gaweł oraz kapłani wychowawcy i wykładowcy WSD z rektorem ks. prałatem Janem Grzeszczakiem. W liturgii słowa zabrzmiał Psalm 105, a wierni włączyli się w modlitwę śpiewając ,,Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu” (por. Ps 105, 8). Natomiast w pierwszym czytaniu usłyszeliśmy słowa, które stanowiły motto XVI Dnia Judaizmu w Kościele katolickim ,,Ja jestem Józef, brat wasz” (Rdz 45, 4). Odniósł się do nich ks. Jarosław Jasianek, wykładowca kaliskiego Wyższego Seminarium Duchownego, który w homilii porównał misję Józefa Egipskiego z misją Jezusa Chrystusa. Tak, jak Józef wiele wycierpiał zanim wybawił swój naród od śmierci głodowej, tak Jezus przeszedł przez mękę zanim ocalił nas od śmierci wiecznej. - Bóg pragnąc ocalić, zbawić swoich wybranych, nawet ze zła potrafi wyprowadzić dobro. My dzięki wierze wiemy, że Bóg chce wszystko w naszym życiu przemienić w dobro. (…) O taką wiarę, w której cierpienie i śmierć nie mają ostatniego słowa, warto modlić się całe życie. (…) I chrześcijanie i Żydzi zwracają się ku Bogu, który nie chce śmierci człowieka, ale chce go wybawić – mówił ks. Jasianek.
Tekst i foto Anika Djoniziak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!