TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 15 Sierpnia 2025, 16:11
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Droga Światła

Droga Światła

Po raz drugi z konkatedry do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim 6 kwietnia wyruszyła Droga Światła. Wraz z wiernymi i księżmi z dwóch ostrowskich dekanatów uczestniczył w niej ks. bp Damian Bryl.

To wielkanocne nabożeństwo nawiązuje do Drogi krzyżowej, jednak są to spotkania z Jezusem, który żyje, bo zmartwychwstał. - Niech ta droga będzie świadectwem jedności Kościoła: kapłanów i wiernych, radosnym wyznaniem wiary oraz doświadczeniem żywego Jezusa i Jego zwycięstwa w naszym życiu. Przy kolejnych stacjach będziemy modlić się za każdą parafię z ostrowskich dekanatów – podkreślali organizatorzy nabożeństwa - ostrowska Fundacja Jak wygrać życie, która przygotowała wydarzenie wraz z parafiami.

Podczas Drogi Światła paschał i figurę Jezusa Zmartwychwstałego ponieśli przedstawiciele wszystkich parafii dwóch dekanatów ostrowskich. Nieśli też ze sobą relikwie świętych i błogosławionych, które na co dzień znajdują się w ich kościołach parafialnych. Rozważania do 14 stacji Drogi Światła przygotował oficjał Sądu Biskupiego w Kaliszu ks. kanonik Bogumił Kempa. - Historia Kościoła naznaczona jest przez tych mężczyzn i kobiety, którzy z wiarą, miłością i swoim życiem starali się być światłem dla tak wielu pokoleń i są nim także dla nas. Idźmy więc drogą, wpatrzeni w Jezusowe światło, które stało się źródłem życia naszych braci i sióstr, o których możemy mówić: „błogosławieni – szczęśliwi”. W tę drogę wyprawia nas św. Stanisław, biskup, patron naszego miasta - mówił ks. Kempa. Natomiast przy stacji VIII „Zmartwychwstały Pan umacnia wiarę Tomasza” podkreślił, że najważniejszą sprawą dla chrześcijanina jest nie odłączyć się nigdy od Jezusa, a obecnie tak wielu ludzi odchodzi do Niego. - Zadajmy sobie pytanie: czy nas to boli? - pytał ks. Kempa zauważając, że może przyjść zwątpienie, a nawet załamanie w wierze. Wtedy możemy zwrócić się do Jezusa: „nie rozumiem Cię, Panie, wysłuchaj mnie, pomóż mi zrozumieć”. W tej modlitwie wyrażamy ubóstwo zdolności pojmowania i przyjmujemy postawę ufności kogoś, kto czeka na światło i siłę. Wtedy przypadek św. Tomasza jest dla nas ważny, bo pociesza nas w niepewności; ukazuje, że wątpliwość może doprowadzić do świetlanego celu poza niepewnością.

Po nabożeństwie ks. bp Bryl przewodniczył Mszy św. W homilii Ks. Biskup wyjaśnił, jak wygrać życie w perspektywie zmartwychwstania Jezusa i Bożego Miłosierdzia. – Wygrać życie to uwierzyć w miłosierdzie, to przyjąć, że Bóg jest wielki i potężny, a jednocześnie jest kochający, dobry i zależy Mu na każdym z nas. Bóg kocha miłością przebaczającą, czyli miłosierną. Chciałbym razem z wami modlić się, żebyśmy wszyscy chcieli w tę niezwykłą prawdę uwierzyć i chcieli ją przyjąć – mówił Ks. Biskup. Podkreślił, że wygrać życie to żyć w prawdzie, bo przed Bogiem „nie muszę udawać, mogę żyć i odkrywać całą prawdę o mnie, nawet tę trudną”. Dalej zauważył, że wygrać życie to zrezygnować z samowystarczalności. - Skoro Pan jest Bogiem miłosiernym i mnie kocha, to nie muszę wszystkiego robić sam, nie muszę wszystkiego brać na siebie. Mogę przyjść do Pana i powiedzieć: „Dobry Boże potrzebuję Ciebie, bo nie daję sobie rady z wszystkim, bo jest wiele spraw, które mnie przekraczają, proszę pomóż, przeprowadź, bądź ze mną” – mówił Biskup. Zauważył, że wygrać życie to także przebaczać bliźnim, czyli dawać szansę na lepsze jutro, to zostawić to co było, aby razem pójść ku temu co przed nami. Bo „Bóg przebacza nam słabym, grzesznym i niedoskonałym”. Przekonywał, że wygrać życie to być miłosiernym wobec sióstr i braci.

– Uczmy się dawać, bo największe szczęście człowieka płynie z wzajemności. Jestem kochany miłością miłosierną i dzięki temu kocham miłością miłosierną i nie ma nic piękniejszego na tym świecie – zauważył ks. bp Bryl. Po Eucharystii i przerwie na agapę rozpoczął się wieczór uwielbienia, który wraz z ks. Kempą poprowadził zespół KWU pod kierunkiem Jakuba Tomalaka.

Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!