Dobrych ludzi się nie zapomina
21 listopada w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opatówku została odprawiona Msza św. za śp. Dorotę Ścigajłło.
Zgromadzonych na wspólnocie modlitwy przywitał proboszcz parafii, ks. prał. Władysław Czamara podkreślając, że intencja tej Mszy św. to dar wdzięczności Bogu za dar jej życia i dobro, które przez
jej życie się dokonało i z którego wielu ludzi bardzo korzystało radując się miłością jej serca. Msza św. i poświęcenie pamiątkowej tablicy to inicjatywa Gminy Opatówek i Towarzystwa Przyjaciół Opatówka, gdyż choć nie urodziła się w Opatówku, to jej dorosłe życie i działalność ściśle związane było z powojenną historią tej miejscowości.
W homilii Ks. Prałat mówiąc o niezwykłej pielęgniarce żołnierzu, która służyła ofiarnie nie tylko mieszkańcom Opatówka, podkreślił, że Dorota Ścigajłło została odznaczona Medalem Florence Nightingal najwyższym odznaczeniem pielęgniarskim na świecie i była Kawalerem Orderu Uśmiechu, co dodatkowo podkreśla Jej niezwykłą postawę i troskę o dobro innych.
Ks. Prałat przybliżył postać Dorott Scigajłłoo, która urodziła się w Kosowie Poleskim 10 października 1915 roku i już jako dziecko zetknęła się z okrucieństwem rewolucji. została wywieziona wraz z rodzicami i czterema braćmi na Syberię, gdzie wzrastała w koszmarze zesłania. - Tam straciła swoich bliskich, jednak nie poddała się, nie załamała; walczyła o życie, godność i człowieczeństwo – podkreślił Kaznodzieja dodając, że po powrocie do rodzinnego Kosowa Poleskiego wybrała zawód siostry Czerwonego Krzyża, by potem w trudnych warunkach sanitarnych walczyć z epidemiami grypy i tyfusu. Dalej Ks. Prałat przypomniał, że w dniu wybuchu wojny została zmobilizowana i wcielona do 82 Pułku Piechoty stacjonującego w Brześciu nad Bugiem, tam rozpoczęła służbę w szpitalu, gdzie z poświęceniem i narażeniem życia uratowała przed wywozem do obozów wielu przebywających w szpitalu żołnierzy.
Pomijając wiele jeszcze ciekawych wątków z życia pani Doroty, o których mówił Ks. Prałat, zauważę fakt, że jako repatriantka, przyjechała w nasze strony i wraz z mężem zamieszkali w Tłokini. Pani Dorota podjęła prace w Ośrodku Zdrowia w Opatówku dokąd każdego dnia przychodziła pieszo. - Doceniając ogromne zaangażowanie p. Doroty w pracę i troskę o rozwój ośrodka ówczesny lekarz odstąpił jej własny pokój – zaznaczył ks. prałat Czamara dodając, że z ogromnym poświęceniem walczyła z groźnymi chorobami: jaglicą i gruźlicą. Miedzy innymi zajmowała się badaniem oczu chorych dzieci na jaglicę i kierowała je do prewentorium w Rabce.
Podczas uroczystości obecni byli uczniowie miejscowych szkół, gdyż i w tym środowisku była bardzo znana. Zaangażowała się czynnie w zbieranie cegiełek na budowę szkoły podstawowej, w 1972 roku podjęła pracę higienistki w Zespole Szkól Ogrodniczych i została opiekunką Szkolnego Kola PCK. 14 listopada 1990 roku otrzymała Kryształowe Serce - wyróżnienie wręczane szczególnie zasłużonym działaczom PCK. W jej „kolekcji „znalazła się Złota Odznaka PCK, otrzymała także Medal 40 - lecia PRL oraz odznakę za Zasługi dla Województwa Kaliskiego. I jak zaznaczył Ks. Prałat na zakończenie homilii, postawa i życie pani Doroty mogą być przykładem kształtowania życia nowego pokolenia Polaków. - Wzrastajcie według wskazań praojców tej ziemi, trzymając się wartości jakimi są: Bóg, Honor, Ojczyzna – podsumował Kaznodzieja.
Po Mszy św. zgromadzeni przeszli pod budynek, gdzie kiedyś pracowała paniDorota. Tam ks. prałat Czamara poświęcił tablicę ku Jej czci zawieszoną na ścianie budynku. Odsłonięcia tablicy dokonała córka pani Doroty wraz z przedstawicielami Towarzystwa Przyjaciół Opatówka.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!