Diecezjanie wsparli mamy w Afryce

Diecezjanie wsparli mamy w Afryce

Kalisz. 75 tys. zł trafi do młodych mam w Republice Środkowej Afryki. W Kaliszu 26 września odbyło się symboliczne przekazanie czeku na ręce ks. prof. Waldemara Cisło, dyrektora sekcji polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Z inicjatywą wsparcia młodych kobiet w RŚA wyszedł Biskup kaliski. - Bardzo chcemy, żeby w naszej diecezji panował dobry duch misyjny. Ten duch misyjny to z jednej strony pragnienie niesienia Chrystusa innym, ale też wspieranie tych, którzy już taką działalność podejmują oraz wspieranie miejsc, gdzie Ewangelia dopiero kiełkuje. Bardzo nam zależy na tym, żeby nasza diecezja miała konkretne patronackie miejsca, które będziemy wspierać. Jednym z tych miejsc jest właśnie diecezja Bouar - mówił w rozmowie z „Opiekunem” bp Damian Bryl.

W czasie przekazania czeku słowa wdzięczności wypowiedział ks. prof. Waldemar Cisło. - Dziękujemy wiernym diecezji kaliskiej, że włączyli się w to dzieło pomocy fundując pakiety edukacyjne i wyprawki zawodowe dla 120 kobiet. Dzięki temu młode matki będą mogły same zarabiać na swoją rodzinę i nie będą skazane na prostytucję, handel i inne zagrożenia – podkreślał dyrektor sekcji polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W akcji pośredniczyła polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. – Na samym początku, kiedy rozmawialiśmy z bp. Damianem Brylem o wejściu diecezji kaliskiej w tę akcję, mówiliśmy o 30 pakietach edukacyjnych, z których każdy na kwotę 600 zł. Łącznie miało dać to kwotę 18 tys. zł. Jednak sytuacja w RŚA tak bardzo poruszyła ludzkie serca, że łącznie udało się zabrać 75 tys. zł. To wielokrotność kwoty, o której mówiliśmy na początku – powiedział Tomasz Zawal, dyrektor Biura PKWP w Poznaniu.

W diecezji kaliskiej za akcję odpowiadał ks. Piotr Przybył. - Zbiórka była dobrowolna, zarówno proboszczowie jak i ludzie dobrej woli mogli podjąć to dzieło z własnej inicjatywy. Odzew pokazał, że ta chęć pomocy w diecezji jest bardzo duża. Zbiórka trwała ok. trzech miesięcy. Jej efekt to 75 tys. zł w formie pakietów edukacyjnych i wyprawek zawodowych. Niektóre osoby zdeklarowały, że regularnie chcą wspierać diecezję Bouar, co nas bardzo cieszy – stwierdził diecezjalny referent ds. misji. Bp pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun zaangażowany w tę akcję wyjawił, że diecezja kaliska będzie nadal włączać się w akcje wspomagające Kościół misyjny.

Przypomnijmy, że 29 lipca bp Mirosław Gucwa odwiedził diecezję kaliską. Podczas wizyty modlił się w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Duchowny przybliżył sytuację panującą w RŚA i opowiedział o działalności ośrodka dla dziewcząt. Kobiety są największymi ofiarami trwającego konfliktu w RŚA. Kryzys polityczny i militarny ciągnie się tam od 2013 roku. Z myślą o najsłabszych w diecezji Bouar powstała szkoła dla dziewcząt Londo, mo luti, czyli „Wstań i stój”. W ośrodku kształci się około 80 kobiet. Uczą się pisać, czytać, prowadzić dom, opiekować dziećmi. Mają szansę nauki zawodu, by po trzyletnim pobycie w placówce utrzymać siebie i swoje dzieci.

Polecam obszerny wywiad z ks. Waldemarem Cisło na stronach 47-49.

Ewa Kotowska-Rasiak