Człowiek potrzebuje Bożego pokarmu - Eucharystii
Tłokinia Kościelna. - Nasze ciało przeznaczone jest do świętości, jest świątynią Boga, w nim mamy oddawać chwałę Bogu. (…) Idziemy za Panem Eucharystycznym, żeby dorastać do tej wielkiej rzeczywistości i żeby nasze grzechy nie ściągały nas w dół, żebyśmy mieli płomień miłości, który nas łączy z Jezusem. Prośmy dzisiaj Pana, abyśmy oczyszczeni w sakramencie pokuty, mogli zawsze karmić się Chlebem, który jest dla nas jak manna dla ludu wybranego, pokarmem, który pozwoli nam przejść drogami tego świata do nieba - mówił ks. bp Łukasz Buzun w kościele pw. św. Jakuba Apostoła w Tłokini Kościelnej podczas Mszy Świętej 28 lipca w dniu święta patrona parafii.
W homilii Ks. Biskup przypomniał, że patron świątyni św. Jakub nazywany Większym lub Starszym był uczniem Jezusa i dzięki temu miał możliwość karmienia się Słowem Bożym. – Św. Jakub dał się pociągnąć Jezusowi do tego stopnia, że oddał za Niego życie. Wasz patron jest zaproszeniem do tego, aby dać się pociągnąć Chrystusowi i pójść za Panem na różnych etapach ludzkiego życia – mówił bp Buzun. Dodał też, że ze św. Jakubem wiąże się szlak pielgrzymi do Santiago de Compostela przebiegający m.in. przez Tłokinię Kościelną. - Człowiek jest pielgrzymem na drodze swojego życia i jak mówi Słowo Boże, potrzebuje na tej drodze pokarmu materialnego, ale przede wszystkim Bożego pokarmu – zauważył Ks. Biskup. Przestrzegał też przed życiem w duchu współczesnego świata. – Duch tego świata proponuje nam coraz więcej nowych rozwiązań, żeby zabić tę tęsknotę serca, twórczy niepokój, który znajduje swoje ukojenie w Bogu – mówił ks. bp Buzun. Zauważył, że człowiek doświadcza samotności i nie znajduje w niczym radości. W tej rzeczywistości Chrystus wzywa nas, byśmy karmili się Jego obecnością. – Faktem jest, że bez Chrystusa, bez tajemnicy Jego obecności w Eucharystii nie ma w naszych sercach lekarstwa radości i światła. Bez Chleba z nieba nasze życie staje się pustynią. Potrzebujemy Bożego światła i dlatego trzeba ciągle przebijać się przez rzeczywistość niewiary – podkreślił Ks. Biskup. Przypomniał, że potrzebujemy pokarmu z nieba - Eucharystii, a nie tylko tego doczesnego. Ona nas wprowadza w obszar wielkiej nadziei na osiągnięcie nieśmiertelności, za którą tęskni cała natura. Pan Jezus mówi, że kto spożywa Jego Ciało i Krew ten ma życie wieczne, zostanie wskrzeszony w dniu ostatecznym. Cały czas chce prowadzić nas do komunii ze sobą i budować wspólnotę między ludźmi – podkreślił bp Buzun, bo „Każdy ochrzczony może sięgnąć po Eucharystię i z niej czerpać korzyści dla ducha i ciała”.
Na koniec Sumy odpustowej zgromadzeni odmówili Litanię do św. Jakuba i wyruszyli w procesji eucharystycznej wokół kościoła, zakończonej błogosławieństwem. Po Mszy św. ks. bp Buzun poświęcił samochody z racji przypadającego 25 lipca wspomnienia św. Krzysztofa, patrona kierowców. Podczas uroczystości zagrała orkiestra dęta OSP z Tłokini.
Pierwszy kościół w Tłokini Kościelnej istniał już w XIII wieku. Zbudowano go na jednym z najwyższych jej wzgórz. Obecną świątynię wzniesiono na przełomie XVII i XVIII wieku. W barokowym ołtarzu głównym znajduje się pochodzący z XVII wieku obraz Matki Bożej Tłokińskiej, a nad nim umieszczono wizerunek św. Jakuba. Administratorem parafii od 2023 roku jest ks. Łukasz Pondel. Tłokinia związana jest ze św. Jakubem również przez Łowicką Drogę św. Jakuba, która liczy 234,5 km. Szlak ma swój początek przy sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Miedniewicach i prowadzi przez Joachimów-Mogiły, Bolimów, Łowicz, Zduny, Głowno, Gniezno, Tum, Łęczycę, Leźnicę Wielką, Świnice Warckie, Wielenin, Uniejów i właśnie Tłokinię. Droga św. Jakuba kończy się w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
Renata Jurowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!