Czas pustyni - Samotnia

Czas pustyni

Znany nam z diecezjalnych pielgrzymek obszar „Samotni” obok Krzyża Jubileuszowego, jakby rozszerzył się o Pustelnię św. Józefa i Dom rekolekcyjny. To miejsca dla tych, którzy szukają kontaktu z Bogiem w ciszy.

W czasach Ojców Pustyni budowano na pustyni domy dla tych, którzy przychodzili do nich po słowo, radę, by na nowo odkryć Boga, uporządkować swoje życie duchowe i nie tylko. - Moja rola jest taka jak pustelników. Do „Samotni” przychodzą ludzie ze swoimi problemami, proszą o spowiedź i modlitwę, kiedy są chorzy i coś niedobrego dzieje się w ich życiu. Tutaj dzieje się to, co na każdej pustelni – opowiada ks. Marcin Wiśniewski, opiekun Ośrodka Duchowości „Samotnia”, który sam podjął życie „na pustyni” u stóp Krzyża Jubileuszowego. Kiedy razem z nim zaglądamy do niedawno poświęconego domu rekolekcyjnego, zaprasza nas najpierw na modlitwę do kaplicy, bo to serce tego miejsca. Myśl, by wybudować taki dom pojawiła się już w momencie ustawienia Krzyża Jubileuszowego i „Samotni”. - Kiedy tu przyszedłem chciałem powrócić do pierwotnej idei tego miejsca. Zafascynowany życiem pustelniczym Ojców Pustyni pomyślałem, że to miejsce nadaje się, by prowadzić takie życie i jednocześnie rozeznawać co Pan Bóg zamierza i jak to miejsce ma służyć ludziom – mówi ks. Marcin, który chce dzielić się z innymi doświadczeniem życia opartego na duchowości Ojców Pustyni. Potrzebują tego ludzie, którzy dostrzegają, że w dzisiejszym świecie pełnym niepokoju, hałasu i zabiegania potrzebne jest miejsce na zatrzymanie. Szukają kierownictwa duchowego czy po prostu rozmowy o życiu duchowym i nurtujących ich problemach. Miejscem, gdzie mogą to znaleźć stały się właśnie sąsiadująca ze „Samotnią” Pustelnia św. Józefa i Dom św. Jana Pawła II w Zmyślonej Parzynowskiej.

Obecny dom rekolekcyjny to dawniej dom pani Agnieszki, która postanowiła przekazać go „Samotni”. Wiosną zeszłego roku udało się rozpocząć jego remont. Ks. Wiśniewski chciałby, żeby zaczął on już w pełni funkcjonować, ale blokadą są przede wszystkim możliwości finansowe. Cudem jest to, że w tak krótkim czasie udało się wymienić dach na całym budynku, wyremontować połowę domu na dole i przygotować częściowo jego górę. Teraz na dole są już kaplica, jadalnia i dwie łazienki, natomiast na górze będą pokoje i łazienki dla rekolektantów. - Chciałbym, by ten dom miał charakter pustelniczy i by tutaj odbywały się rekolekcje w milczeniu – mówi ks. Marcin, który myśli o prowadzeniu rekolekcji opartych na duchowości Ojców Pustyni, o modlitwie pogłębionej słowem Bożym. Zauważa też, że ludzie ze świata z „niepoukładanym” życiem mogą „wprowadzić” w sobie porządek tylko w miejscu, które ma jasno określony charakter i charyzmat. Z tego powodu za zgodą Księdza Biskupa „Samotnia” stała się pustelnią objętą niejako klauzurą, czyli ma być tam tylko Bóg i pustelnik, by zachowana została jasna czytelność miejsca. Teraz tych, którzy przychodzą do niego na rozmowę, spowiedź przyjmuje w Domu św. Jana Pawła II. Najlepiej umówić się z nim telefonicznie dzwoniąc w godzinach od 9 do 19, później nie odbiera telefonu. W czasie okresów pustyni, które pustelnik przeżywa sam na sam z Bogiem, będzie w domu, ale drzwi jego pustelni dla innych ludzi zostaną zamknięte. Ks. Marcin prosi, by to uszanować. - To jest bardzo potrzebne mnie samemu i ludziom – tłumaczy ks. Wiśniewski, który nie chce popaść w pułapkę aktywizmu duszpasterskiego. - Księży, którzy są bardzo aktywni i wiele dobrych rzeczy przez nich się dokonuje, diabeł może zniszczyć przez to, że zabraknie im czasu na osobistą modlitwę i odpoczynek. Jeżeli chce się służyć innym potrzebny jest pewien radykalizm w tym, by zawalczyć o swój czas pustyni – wyjaśnia. To bardzo ważne, bo w życiu każdego z nas potrzebne są przestrzenie oddane tylko Bogu, tym bardziej jeżeli ktoś wybiera życie pustelnicze.

Dom św. Jana Pawła II jeszcze czeka na rekolektantów, ale od paru miesięcy istnieje już możliwość przeżycia indywidualnego czasu pustyni w wybudowanej niedaleko „Samotni” drewnianej Pustelni św. Józefa. Jest niewielka, ale ma się tam do dyspozycji kącik do modlitwy, aneks kuchenny, gdzie można przygotować prosty posiłek oraz łazienkę. Oczywiście istnieje też możliwość uczestniczenia w codziennej Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu w Domu św. Jana Pawła II. Pustelnia nie jest miejscem rekreacji i odpoczynku, ale jest przede wszystkim miejscem spotkania z Najwyższym, który przemawia w ciszy. - Ważne jest w tym czasie kierownictwo duchowe i prowadzenie, dlatego codziennie spotykam się z taką osobą i rozmawiam. Niektórzy chcą ten czas przeżywać w duchu lectio divina, czyli pochylając się nad słowem Bożym pogłębić swoją modlitwę. Inni chcą bardziej zakosztować ducha Ojców Pustyni – wyjaśnia pustelnik ze „Samotni”. Już teraz wiadomo, że to miejsce jest potrzebne i działa w nim Bóg. - Prostota tego miejsca i piękno przyrody sprawia, że łatwiej spotkać się z Bogiem i samym sobą, uporządkować wnętrze. Raz dziennie spotykałam się na rozmowę z ks. Marcinem, on niczego nie narzuca – dzieli się Kasia, jedna z osób, które już doświadczyły rekolekcji indywidualnych w pustelni.

Natomiast w pierwszy czwartek października do kaplicy Domu św. Jana Pawła II ks. Marcin zaprosił wszystkich chętnych na wieczorną adorację w ciszy i mamy nadzieję, że nie ostatni raz. W tym czasie była okazja do spowiedzi i rozmowy duchowej. Na zakończenie odprawiona została Msza św. z homilią. Uczestnicy adoracji towarzyszyli Jezusowi ze św. Janem Pawłem II i św. Charbelem, którzy są tu obecni w znaku relikwii. W życie Domu św. Jana Pawła II zostaną również wpisane dni skupienia z Mszą św., możliwością spowiedzi, porozmawiania o sprawach duchowych, konferencją, z wyjściem osobistym na pustynię połączonym z drobną pracą fizyczną i posiłkiem. Pierwszy ma odbyć się już niedługo, 24 października. Ze względów organizacyjnych osoby, które chciałyby w nim uczestniczyć muszą zgłosić swój udział mailowo pisząc na adres marwi500@poczta.onet.pl lub telefonicznie dzwoniąc na numer 601 962 271. Podobnie, by ustalić pobyt w Pustelni św. Józefa. Pamiętajmy, że względu na pustelniczy charakter miejsca można dzwonić w godzinach od 9 do 19, a w czasie dni całkowitej pustyni przeżywanej przez ks. Marcina nie dzwonić, tylko cierpliwie poczekać parę dni na odpowiedź na smsy i maile. Informacje o pustelni św. Józefa i Domu św. Jana Pawła II można znaleźć na stronie www.gorakrzyza.pl.

Tekst Renata Jurowicz
Fot. Monika Rubas

 Wszystkich, którzy chcieliby pomóc w powstawaniu Domu św. Jana Pawła II proszeni są o modlitwę do św. Józefa, by pomógł dokończyć prace. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć dzieło ofiarą może to uczynić wpłatą na konto: 28 1090 1128 0000 0000 1206 2556.

Diecezjalny Ośrodek Duchowości „Samotnia”
- Pustelnia św. Józefa, Weronikopole 32,
dojazd przez Zmyśloną Parzynowską