Czas modlitwy -
inauguracja roku akademickiego WSD w Kaliszu
W naszej diecezji jest w sumie 62 kleryków. Dodam, że w tym roku do kaliskiego Wyższego Seminarium Duchownego zdecydowało się wstąpić dziesięciu i oni 22 października mogli przystąpić do uroczystej immatrykulacji. Ktoś powie, że to mało, przecież niedawno był czas, kiedy było ich dużo więcej. Jednak to nie ilość jest ważna.
W czasie uroczystej inauguracji roku akademickiego WSD w Kaliszu przypomniano i słusznie, że formacja przyszłych kapłanów to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale przede wszystkim formacja duchowa przygotowująca do kapłaństwa. W czasie sześciu lat „bycia” klerykiem w seminarium studia i modlitwa mają przenikać się wzajemnie. Bardzo ważna jest modlitwa osobista kleryków i ta we wspólnocie seminaryjnej. Bo jak mówił w czasie uroczystości ks. bp ordynariusz Edward Janiak przewodniczący Mszy św. w kaplicy seminaryjnej, „teologię studiuje się na kolanach”. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali księża biskupi seniorzy Stanisław Napierała i Teofil Wilski, księża profesorowie i goście. W sumie kilkudziesięciu kapłanów z różnych archidiecezji: poznańskiej, gnieźnieńskiej, częstochowskiej i oczywiście naszej diecezji. W homilii prefekt studiów ks. dr Artur Kasprzak podkreślił, że najważniejszym miejscem domu formacji przyszłych kapłanów jest seminaryjna kaplica. - W tym domu kontynuowana jest droga wytyczona przez Chrystusa i apostołów. Rozgrywa się tu rzeczywistość przyszłości nie tylko waszej, ale przede wszystkim świata, do którego zostaniecie posłani. Któż bardziej od pokolenia nowych kapłanów może przynieść w darze współczesnemu światu nadzieję ostatecznego szczęścia? – zastanawiał się Ksiądz Prefekt. - Za kilka miesięcy ogłoszony światu świętym Jan Paweł II, pokazał nam wtedy po raz kolejny najważniejszy znak tego, co człowiek może uczynić najlepszego dla świata. Pokazał, jak czuwać na przyjście Pana, aby przyjmując Go do serca i rozumu służyć Bogu i całemu światu – mówił ks. Kasprzak, zauważając, że Ojciec Święty zawsze miał czas na osobistą modlitwę i nie tylko. Każdy jego dzień przepełniony był modlitwą.
Po Mszy św. goście i stali mieszkańcy tego miejsca udali się do auli. - Rozpoczynamy kolejny rok formacyjny w naszym seminarium. Czasy nie są łatwe, ale Bóg nie skąpi nam swojej łaski. Widać ją w tym, że posyła nam wspaniałych mistrzów życia duchowego i nauczycieli wiary: papieża Benedykta XVI i Franciszka – mówił witając wszystkich rektor seminarium ks. dr hab. Jan Grzeszczak. Natomiast najważniejsze wydarzenia minionego roku akademickiego i osiągnięcia księży profesorów oraz kleryków przedstawił ks. dr Kasprzak.
Tegoroczny wykład inauguracyjny wygłosił ks. dr Marcin Wiśniewski, diecezjalny egzorcysta i wykładowca WSD. Poruszył temat „Wiara, rozum i miłość w poznaniu Boga, człowieka i świata”. Ks. Doktor mówił o rozwoju ludzkiej myśli doprowadzającej często do separacji wiary i rozumu. Wskazał na przyczyny duchowe tej sytuacji. Zakreślił też propozycje przywrócenia właściwej relacji na podstawie papieskich encyklik Jana Pawła II Fides et ratio i niedawno ogłoszonej przez Ojca Świętego Franciszka Lumen fidei. Na zakończenie uroczystości ks. bp Janiak zauważył, jak bardzo w nowym roku alumnom potrzebne jest światło Ducha Świętego, by chodzili Bożymi ścieżkami i potrafili rozeznawać prawdę od kłamstwa. Podkreślił, że ich formacja jest dziełem wyjątkowo złożonym i wymagającym. Potrzebna jest, by teraz i w przyszłości mogli głosić Ewangelię. - Po to tu jesteście, by głosić Ewangelię i dawać świadectwo, głosić słowo Boże i udzielać sakramentów. W tym nikt was nie zastąpi – powiedział Ordynariusz.
Tekst i foto ReJ
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!