Carlo inspiruje młodych

Carlo inspiruje młodych

Młodzi z całej diecezji kaliskiej przez całą noc czuwali przy swoim rówieśniku – bł. Carlu. - Zamierzam dziś całą noc czuwać przy błogosławionym, aby czerpać od niego mądrość i siłę – to wypowiedź Mikołaja. Takich głosów było bardzo dużo, bo dla wielu młodych ludzi ten Błogosławiony jest inspiracją, jak żyć na co dzień.

W piątkowy wieczór, 4 listopada, relikwie bł. Carla Acuitsa przybyły do Technikum św. Józefa w Kaliszu. W hali szkoły przygotowano miejsce, na którym ustawiono relikwiarz przy obrazie Błogosławionego namalowanym przez kapłana z naszej diecezji ks. Michała Ostafińskiego. Modlitwę rozpoczął Koncert Uwielbienia prowadzony przez zespół Tratwa Music Project i katecheza wygłoszona przez ks. Marka Muzykę, diecezjalnego duszpasterza młodzieży, a zarazem koordynatora peregrynacji relikwii bł. Acutisa w diecezji kaliskiej. Centralnym punktem spotkania była Msza św. pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla, który w homilii wskazywał, że bł. Carlo Acutis bardzo dbał o to, aby codziennie uczestniczyć we Mszy św. – Te spotkania z Panem Jezusem na Eucharystii przynaglały go, aby kochać innych. Carlo był bardzo wrażliwym i pomocnym człowiekiem. To, że chodził do kościoła nie zamykało go na innych, ale wprost przeciwnie im częściej chodził do kościoła, im bardziej był bliżej Pana Jezusa tym bardziej chciał być dla innych – stwierdził Kaznodzieja. Akcentował, że spotkanie z Jezusem w czasie Eucharystii otwierało go na niebo. – Carlo odkrył, że Jezus chce dla niego szczęścia tu na ziemi, ale także chce szczęścia wiecznego, które się nie skończy. I to była myśl, która mu mocno towarzyszyła, mówił, że Eucharystia jest autostradą do nieba – zaznaczył Pasterz naszej diecezji. Zachęcał młodych, aby tak jak Carlo pięknie i mądrze przeżyli swoje życie. – Święci są po to, żeby zapraszać nas do pięknego życia. Ten dzisiejszy wieczór i noc są po to, żebyśmy coś ważnego odkryli, żeby mogło dokonać się spotkanie z Panem, żebyśmy wrócili do naszych domów odmienieni, żebyśmy nie chcieli przeżywać życia byle jak, ale pięknie – mówił bp Damian Bryl.

Po Eucharystii rozpoczęła się całonocna adoracja młodych przy relikwiach. – Jestem tutaj po to, aby poznać historię życia bł. Carla. Chcę przy nim czuwać przez trzy godziny. Planuję wyjazd do Lizbony na Światowe Dni Młodzieży, a Carlo w drodze do Lizbony nas odwiedził, więc nie mogło mnie tutaj zabraknąć – powiedziała Iza z Kalisza, studentka pedagogiki na UAM. Podobnie Maja z Kobylina przyjechała do Kalisza, aby spotkać się z Błogosławionym. – Mam nadzieję, że wytrwam przez całą noc. Od ks. Przemka dowiedziałam się, że to był niesamowity młody człowiek, zwykły jak my, a jednak mocno związany z Panem Jezusem – zaznaczyła uczennica ósmej klasy. Kiedy pytałam młodych o Carla Acutisa, odpowiadali mi, że jest dla nich inspiracją. – Odwiedziłem strony internetowe, które Carlo tworzył dla młodych i bardzo zaciekawiły mnie zawarte tam treści. Sądzę, że jest to bardzo dobry sposób docierania do młodzieży. Zamierzam dziś całą noc czuwać przy Błogosławionym, aby czerpać od niego mądrość i siłę – podkreślał licealista Mikołaj Domagała z parafii św. Benedykta Opata w Chlewie.

- Carlo jest dla mnie bardzo inspirujący, m.in. przez to, że Mszę św. nazywał autostradą do nieba. To jest według mnie niesamowite, ja nie wpadłabym na takie stwierdzenie. Warto sięgnąć do jego treści. To jest dobry pomysł do refleksji – stwierdziła licealistka Michasia Rygas z parafii Wszystkich Świętych w Liskowie. 

Warto podkreślić, że na spotkanie z bł. Acutisem przybyło wielu młodych ludzi, co było radością dla duszpasterzy. - Cieszymy się, bo na to spotkanie z błogosławionym przybyło ok. 500 osób. Carlo dociera w różne miejsca diecezji, więc na pewno spotka się z nim o wiele więcej młodych. Dla nas jest to wielka radość, bo chcemy, żeby ten patron dotarł do jak największej liczby młodych ludzi i był dla nich przykładem. Często młodym brakuje dzisiaj świadków wśród rówieśników, a Carlo jako ich rówieśnik jest bardzo dobrym przykładem jak mają żyć – powiedział „Opiekunowi” ks. Przemysław Kapała, diecezjalny koordynator ŚDM.

Przez całą noc przy relikwiach Błogosławionego można było zobaczyć grupki młodych ludzi. W sobotę, 5 listopada, o godz. 9.00 nastąpiło pożegnanie relikwii, a młodzież w ramach Festiwalu Tratwa w grupach tematycznych mogła rozwijać swoje pasje i zainteresowania. 

Tekst i zdjęcia Ewa Kotowska-Rasiak