TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Grudnia 2025, 20:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Być jak dobry Samarytanin

Być jak dobry Samarytanin 

W sobotę, 29 listopada do Wołczyna na doroczne spotkanie czcicieli ojca Pio zjechali przedstawiciele Grup Modlitwy Ojca Pio działających w diecezji kaliskiej. Tegoroczne, XVIII już spotkanie odbywało się pod hasłem „Ojciec Pio Samarytanin” i zgromadziło ponad 150 osób.

Spotkanie rozpoczęło się w kościele nabożeństwem Słowa, które poprowadził ks. Krzysztof Śliczny, asystent diecezjalny Grup Modlitwy Ojca Pio. Warto zaznaczyć, że to właśnie ks. Śliczny był pomysłodawcą i założycielem wspólnoty, kiedy pełnił funkcję wikariusza w kaliskiej katedrze. Pomysł zrodził się wiosną 2006 r., gdy parafia otrzymała relikwie stygmatyka. Pierwsze spotkanie nowej wspólnoty odbyło się 23 września 2007 r. Obecnie w diecezji jest 40 takich grup.
Punktem centralnym spotkania była Eucharystia, której przewodniczył ks. bp Łukasz Buzun. Ks. biskup na wstępie homilii wyraził radość, że po raz kolejny czciciele ojca Pio zgromadzili się u ojców kapucynów w Wołczynie, by wspólnie świętować spotkanie grup i żeby wspólnie cieszyć się z tego patrona, ze wspólnoty, modlitwy i z tego, że trwamy przez jego wstawiennictwo przy Panu.
- Cieszymy się również z owoców, jakimi są członkowie grup, którzy angażują się, chcą wspólnie się modlić, ale też wpatrywać w osobę św. ojca Pio, w to co robił i jak żył – podkreślił ks. biskup akcentując, że w życiu człowieka na pierwszym miejscu powinna być modlitwa.

– Żywe światło pochodzi od Ducha Świętego, otwieramy się na to światło właśnie na modlitwie, ale ktoś powie, że praca też jest modlitwą. Tak, ale na drugim miejscu, bo na pierwszym miejscu jest modlitwa formalna, prawdziwa, autentyczna. To adoracja Pana, który jest Królem wszechmocnym i przyjdzie czas, kiedy się to objawi, jak mówi dzisiejsze Słowo Boże: „Zajaśnieje królestwo Boże” – zaznaczył kaznodzieja wskazując na ojca Pio, który bardzo zwracał uwagę na modlitwę do tego stopnia, że dla tych, którzy nie mieli czasu na modlitwę czy na spowiedź był bardzo ostry, choć z drugiej strony miał na względzie ich dobro, ich nawrócenie i przemianę, by byli otwarci na rzeczywistość Bożą.

Dalej ks. biskup mówiąc o znaczeniu modlitwy zauważył, że są osoby, które nie ufają Panu, nie modlą się, a nawet twierdzą, że osoby modlące się w zakonach kontemplacyjnych to są fantaści, to są osoby nierealistyczne, bo trzeba pracować, trzeba mieć udział w historii. – A jaka to jest historia, czym ona się kończy? - pytał celebrans zaznaczając, że my chcemy, by nasza historia miała sens, żeby nasz duch dążył do tego co w górze. – Dla nas modlitwa jest bardzo ważna, na pierwszym miejscu jest adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa indywidualna, wspólna, Różaniec i oczywiście Eucharystia – wskazywał ks. biskup dodając, że wtedy wszystko inaczej wygląda, a przy tym i praca staje się modlitwą, bo jest przeniknięta duchem modlitwy i załatwianie różnych spraw też ma charakter modlitewny, bo człowiek idzie z duszą przemodloną, z lekkim sercem.

- To tchnienie Boże nas uskrzydla i sprawia, że myślimy inaczej, myślimy trafniej, działamy lepiej, może zrobimy mniej, ale ono z czasem staje się tym więcej. Mamy pokój w sercu, mamy Boży ład – mówił biskup pomocniczy podkreślając, że wtedy też znajdzie się czas na inne rzeczy, na wypoczynek, na bycie razem, bo modlitwa łączy nie tylko rodziny, ale i narody. – Bardzo dziękuję za to, że jesteście, że się modlicie. Dziękuję wszystkim kapłanom, którzy są zaangażowani i przyjechali razem z wami. Dziękuję ojcom, którzy otwierają bramy swojego klasztoru i kościoła po to, żebyśmy mogli się wspólnie spotkać i przeżyć Eucharystię. Niech radość nasza będzie wielka, bo radość jest tak naprawdę i zawsze w Panu – mówił ks. bp Buzun.

Dalsza część spotkania odbyła się w Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II, gdzie zgromadzeni wysłuchali konferencji brata Jacka Waligóry OFMCap, zastępcy dyrektora Dzieła Pomocy Ojca Pio w Krakowie. Brat Jacek mówił o dziele pomocy jako posłudze samarytańskiej. Zaznaczmy, że misją organizacji jest towarzyszenie osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością w ich drodze do samodzielności, pomoc społeczna rodzinom, a także wspieranie edukacji i wychowania dzieci i młodzieży. Drugi z prelegentów brat Maciej Zinkiewicz, redaktor naczelny Głosu Ojca Pio mówił natomiast o posłudze samarytańskiej świętego ojca Pio.
Spotkanie zakończono Koronką do Miłosierdzia Bożego. 

Arleta Wencwel-Plata

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!