TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Sierpnia 2025, 12:51
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Bielanki i ministranci

03.01.17

Bielanki i ministranci

Stolec. W czwartek, 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w parafii św. Wawrzyńca w Stolcu miało miejsce niecodzienne wydarzenie.


Podczas Mszy św. zostało przyjętych do grona ministrantów jedenastu chłopców - kandydatów i po raz pierwszy w historii parafii cztery dziewczynki do wspólnoty Bielanek. Wcześniej dzieci z klas III, które przygotowuje się do I Komunii Świętej otrzymały od swoich rodziców srebrne Cudowne Medaliki Niepokalanej. Wielką propagatorką Cudownego Medalika Maryjnego jest św. Katarzyna Labuore (1806-1876), francuska zakonnica, mistyczka. której kilka razy, objawiała się Matka Boża jako Niepokalane Poczęta.  W nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku, kiedy Francja przeżywała rewolucję lipcową, w której został obalony król Karol X, podczas snu ukazał się Katarzynie anioł, zbudził ją i zaprowadził do kaplicy zakonnej. Tam zjawiła się jej Matka Boża, która skarżyła się na publiczne łamanie przykazań, zapowiedziała kary, jakie spadną na Francję i zachęciła Katarzynę do modlitwy i uczynków pokutnych. Kilka miesięcy później, w nocy z 26 na 27 listopada 1830 roku, ten sam anioł zaprowadził Katarzynę do kaplicy. Szarytka ujrzała Najświętszą Maryję Pannę stojącą na kuli ziemskiej, depczącą stopą głowę piekielnego węża. W rękach trzymała kulę ziemską, jakby chciała ją ofiarować Panu Bogu. Niebawem obraz zmienił się. Matka Boża miała ręce szeroko rozwarte i spuszczone do dołu, a z jej dłoni tryskały strumienie promieni. Święta ujrzała następnie literę M z wystającym z niej krzyżem, dokoła 12 gwiazd, a pod literą M dwa serca: Jezusa i Maryi. Ujrzała też napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Pod koniec tego objawienia Katarzyna otrzymała polecenie, by wybito medaliki. Takie medaliki Niepokalanej otrzymały dzieci klas III. Potem rozpoczął się obrzęd przyjęcia do grona ministrantów i bielanek. Ich opiekun ks. Wojciech Raszewski przedstawił ich imiennie. Po uroczystym dialogu z proboszczem ks. prałat Zbigniew Stefański, włączył ich do grona wspólnoty ministranckiej i bielańskiej.
Niecodzienna jest historia parafialnych Bielanek. W październiku w zakrystii Iga Mazurek z klasy III powiedziała, że bardzo chce zostań ministrantem. Wtedy Ks. Proboszcz z Ks. Wikariuszem odpowiedzieli, że może zostać bielanką. Na drugi dzień Iga przyprowadziła trzy koleżanki - kandydatki na bielanki: Julię, Natalkę i Marysię, które przeszły okres przygotowań.

ks. prałat Zbigniew Stefański

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!