Bez tej miłości nie można żyć
Tarchały Wielkie. „Nic nie jest nam dane raz na zawsze, dotyczy to także wolności. Wolność trzeba ciągle zdobywać, ciągle o nią walczyć” - mówił św. Jan Paweł II. Zadanie to niełatwe. Obecnie słowo „patriotyzm” zdaje się być niemodnym i pozbawionym racji bytu. Często zapominamy o ofierze kilku pokoleń Polaków złożonej na drodze ku niepodległości. Powinniśmy być jednak dumni z dziejów i kultury naszego narodu, religii, tradycji i ideałów naszych przodków. Ta idea przyświecała organizatorom wieczornicy patriotycznej „Bez tej miłości nie można żyć” w Tarchałach Wielkich, nauczycielkom: Ewie Ziętek i Ewelinie Kasprzyk.
29 listopada mieszkańcy Tarchał Wielkich i zaproszeni goście: ks. prałat Henryk Hołoś z parafii św. Barbary w Odolanowie Górce, sekretarz gminy i miasta Odolanów Ewa Girus, sołtys Tarchał Wielkich Elżbieta Tomczak, dyrektor Gimnazjum w Wierzbnie Grzegorz Szubert, dyrektor Biblioteki Publicznej w Odolanowie Małgorzata Jędrzejak mogli ponownie przeżyć chwalebne momenty w historii Polski. W tę podróż wzięli nas ze sobą główni bohaterowie przedstawienia: dziadek, babcia i ich wnuczek Janek. To właśnie dziadkowie znudzonemu grami komputerowymi wnukowi opowiadają historię naszego narodu. Całość przeplatana była pieśniami patriotycznymi w wykonaniu uczniów naszej szkoły: chóru kl. II i V, duetów uczennic i ich mam. Na długo w pamięci pozostanie również występ instrumentalny i wokalny. Wieczór historycznych wspomnień zakończył występ gości specjalnych Zespołu Pieśni i Tańca „Gorzyczanie”. Wieczornica zakończyła się degustacją kawy i pierniczków upieczonych przez Koło Gospodyń w Tarchałach Wielkich.
To kolejne spotkanie z mieszkańcami Tarchał Wielkich udowodniło, że czujemy szczególną więź z naszą Ojczyzną, nie zapominamy o zwycięstwach i klęskach naszego narodu, a swoją postawą potwierdzamy słowa poetki: „Można nie kochać cię i żyć, ale nie można owocować”.
EZ, EK
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!