TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 15 Sierpnia 2025, 12:38
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Bal u bł. Franciszka Stryjasa - Kalisz

12.12.17

Bal u bł. Franciszka Stryjasa

Kalisz. Pod takim hasłem we wtorek, 31 października po raz drugi kaliskimi ulicami przeszedł Marsz Wszystkich Świętych. Dzieci, młodzież z ZSE w Kaliszu i dorośli, którzy wzięli udział w marszu przebrali się lub szli z wizerunkiem swojego patrona lub ulubionego świętego.

Uczestnicy korowodu przypomnieli mieszkańcom Kalisza, że każdy chrześcijanin może liczyć na pomoc członków Kościoła, którzy zakończyli już ziemską pielgrzymkę i orędują za nami w niebie, że świętość nie jest zarezerwowana tylko dla wybranych, ale zaproszony jest do nie niej każdy. Przypomnieliśmy sylwetki świętych, którzy tak jak my pokonywali różne trudności życia codziennego i uczyli się wierności Bogu w każdej sytuacji. Ich świętość wynikała nie z idealnego życia, ale ufności, że pragnienie świętości jest możliwe do spełnienia dzięki Bogu. Propozycja nie była przeciwwagą wobec współczesnych tendencji obchodzenia listopadowych uroczystości, a naszym celem nie było wchodzenie z kimkolwiek w polemikę. Pragnęliśmy tylko pokazać, że chrześcijaństwo jest pełne radości i przywrócić ufne spoglądanie w przyszłość, która w świętości została nam obiecana. Naszą radością z uroczystości Wszystkich Świętych przypomnieliśmy, że ufność pomaga pokonać lęk w wielu sytuacjach życia i przywraca pokój oraz radość w sercach. Dziś świat chce narzucać dzieciom, młodzieży, ale i dorosłym idoli, których życie wygląda różnie i często pokazują negatywne wartości. My zaproponowaliśmy świętość, pokazując życie dobrych ludzi pełnych miłości.
Marsz rozpoczął się od modlitwy różańcowej i do bł. Franciszka Stryjasa w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu. Następnie uczestnicy marszu przeszli ulicami Kalisza pod opieką Świętego Michała Archanioła (panowie policjanci) do Zespołu Szkół Ekonomicznych, gdzie bł. Franciszek Stryjas „zaprosił” na bal, który „poprowadził” św. Krzysztof (Krzysztof Kończyński - wodzirej lednicki). Niespodziankę uczestnikom balu sprawił św. Brat Albert Chmielowski (Schronisko św. Brata Alberta), który obdarował ich słodyczami. Choć bal się zakończył, to już dziś zapraszamy wszystkich na przyszłoroczny.

ORG.

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!