Atmosfera domu

Atmosfera domu

W niedzielę, 7 września, parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sośniach świętowała 130-lecie istnienia świątyni i odpust parafialny. Przewodniczący Sumie odpustowej biskup pomocniczy ks. bp Łukasz Buzun tego dnia udzielił także sakramentu bierzmowania miejscowej młodzieży.

Ks. proboszcz Leszek Grodziński podczas powitania księdza biskupa oraz zebranych, wspomniał o historii kościoła i opowiedział krótko o pracach, które ostatnio udało się przeprowadzić. Podkreślił przy tym, że wszystko to zasługa parafian, ich ofiar oraz zaangażowania. W swojej homilii biskup pomocniczy porównał Maryję do księżyca, który sam z siebie nie ma żadnego blasku, ale odbija światło słońca. Tak Maryja promieniuje Bożym światłem swojego Syna. Mówił także o rodzicach Matki Bożej i jej życiu. - Maryja żyła w bliskości Boga i nie przeszkadzała jej w tym ani ciężka praca, ani inni ludzie, ani służba drugiemu człowiekowi, ani miłość, którą obdarzył ją Święty Józef - przekonywał bp Łukasz. Zwrócił uwagę na to, jak ważna dla dziecka, dla młodego człowieka jest obecność ojca i jego obraz, który w sobie nosi, jak ważny jest obraz matki i atmosfera domu, w którym wzrasta. Na tę atmosferę składa się też wiara, którą rodzice przekazują dzieciom, miłość i przeznaczenie, których uczą swoje pociechy. Przypomniał postać kard. Wyszyńskiego, który polecał oddawać Maryi sprawy, z którymi nie możemy sobie poradzić. - Maryja uczy nas odwagi na różnych obszarach naszego życia, uczy nas odwagi w wyznawaniu wiary - powiedział bp Buzun zachęcając, by każdy zadał sobie pytanie, czego się boi i czy nie brakuje mu odwagi. W tym kontekście wspomniał też o kanonizacji młodych ludzi, która tego dnia miała miejsce w Watykanie - Carla Acutisa i Piera Giorgia Frassatiego. Razem z proboszczem parafii ks. Leszkiem Grodzińskim, prosił młodych, by własnym życiem pełnym odwagi, dawali świadectwo miłości Boga i drugiego człowieka. Po liturgii swoją wdzięczność wyrazili przedstawiciele parafian. Uroczystość zakończyła się modlitwą Litanią loretańską i procesją eucharystyczną wokół kościoła, której towarzyszyła orkiestra dęta. 

Anika Nawrocka