TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 10:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Abba Pater Festiwal

Abba Pater Festiwal

„Spotkanie z naszym Ojcem” - pod takim hasłem przebiegał 10. jubileuszowy Abba Pater Festiwal. Całość została podzielona na dwa dni.

Pierwszy dzień, 31 lipca (sobota), był spotkaniem ekumenicznym z Marcinem Zielińskim, które odbyło się w Kościele Bożym w Chrystusie w Kaliszu.
Dzień drugi, niedziela, 1 sierpnia, to dzień festiwalu, który skupił uczestników w Hali Arena.

Ten czas wspólnego wielbienia Boga Ojca rozpoczął panel dyskusyjny z udziałem o. Tomasza Nowaka OP, Marcina Zielińskiego i Angeliki Orzechowskiej, a prowadził go Łukasz Jankowski-Wojtczak, dyrektor festiwalu. O. Tomasz jest wędrownym kaznodzieją, wykładowcą homiletyki. Współtworzy Dominikański Ośrodek Kaznodziejski, a jego największą pasją jest głoszenie Ewangelii i muzyka, szczególnie jazz. Towarzyszy inicjatywom związanym z modlitwą uwielbienia. Razem z muzykami, aktorami, tancerzami i innymi artystami, którym bliska jest ta idea, prowadzi warsztaty, rekolekcje i koncerty. Jak św. Dominik chce głosić wszystkim, wszędzie i na wszystkie sposoby. Natomiast Marcina Zielińskiego zapewne wiele osób już kojarzy, to młody chłopak, pochodzący ze Skierniewic, który wiele lat temu przeżył nawrócenie, co odmieniło jego życie. Jest liderem wspólnoty „Głos Pana” i jest chętnie zapraszany na rekolekcje organizowane w całym kraju. Angelika Orzechowska również dzieliła się świadectwem swojej wiary na różnych spotkaniach czy rekolekcjach.

- Wielu z nas ma taką trudność z Bogiem Ojcem, która wynika ze złych doświadczeń ze swoim tatą. Wydaje im się, że Bóg Ojciec jest surowy i nieosiągalny – zauważył o. Tomasz, odpowiadając na pierwsze pytanie: „Idealny ojciec, jaki on jest?” Kontynuując o. Tomasz podkreślił,  że Bóg jest dobrym Ojcem, a nasi tatusiowie po prostu, jeśli są podobni do Boga Ojca, to nam pomagają i odwrotnie, jeśli nie są podobni do Boga, to nam przeszkadzają. Dlatego trzeba o tym mówić, spotykać się i modlić, by ten obraz Boga Ojca był wyprostowany przez Ducha Świętego. Natomiast Angelika kontynuując ten sam wątek stwierdziła, że w jej przypadku sprawdziła się lista, na której wypisała cechy, jakie chciałaby, by miał ojciec. Wszystkie te pragnienia, cechy, które miała wobec swojego ziemskiego ojca, znalazła w Bogu Ojcu, a nawet więcej. Co na to Marcin? On zaznaczył, że w patrzeniu na Boga Ojca bardzo pomaga mu słowo Boże. - Rzeczywiście tak jest, że Bóg wydaje nam się odległy i niedostępny i kiedy chcemy zobaczyć, jaki jest Ojciec, to potrzebujemy spojrzeć na Jezusa. Marcin Zieliński podkreślił też, że kiedy patrzymy na Jezusa widzimy odbicie Ojca i słowo Boże prostuje nasze krzywe spojrzenie na Boga Ojca, które było nam wpajane. 

Co można czerpać z relacji z Bogiem Ojcem? To jedno z kolejnych pytań postawionych podczas panelu dyskusyjnego. O. Tomasz zauważył, że głównym zadaniem, tak jak ojca w rodzinie, jest zadbanie o dziecko, ojciec przyjmie dziecko takim jakim ono jest i da to, co ma najlepsze.
- Nie chodzi tutaj o to co da, tylko chodzi o to, że jest blisko i chce ci dać wszystko. Bóg również, gdyż nie tylko jesteś Jego dzieckiem, ale jesteś dziedzicem – podkreślił. Marcin zaznaczył, że to, co on czerpie z relacji z Bogiem, to jest poczucie bezpieczeństwa, pewność, że jego życie jest w rękach Boga i nie musi się zbytnio troszczyć o nie. - Takie poczucie bezpieczeństwa bardzo mi pomaga w życiu – zauważył, podkreślając, że właściwie to on nigdy nie prosi, tylko wielbi Ojca, bo nauczył się, że kiedy wraz ze swoją wspólnotą skupia się na tym, by Bóg był uwielbiony to liczne świadectwa świadczą o tym, że Bóg najlepiej wie, czego potrzebujemy i to nam daje. Natomiast Angelika zaznaczyła, że tylko w Ojcu jest odpowiedź na to, kim jesteśmy. - Jestem córką Ojca, Jego dzieckiem i w tym temacie tożsamości jest odpowiedź, w której widzimy, że on jest dawcą życia, jest darem. I za to mu jesteśmy winni wdzięczność, uwielbienia i radości za to, że zostaliśmy obdarowani jego łaską – zaakcentowała Angelika. Ta dyskusja poruszała jeszcze wiele wątków, jak choćby to, czym jest tak naprawdę bycie dzieckiem Boga. I tutaj padały stwierdzenia, że być dzieckiem Boga to mieć rodzeństwo na całej ziemi, co jest olbrzymim bogactwem nie tylko dla ludzi, ale i dla Kościoła. W tym momencie nasuwa się wniosek, że gromadząc się właśnie na takich spotkaniach, tworzymy jedną wielką rodzinę, która przychodzi do swego Ojca, by Go wielbić za dobro, jakie nam uczynił.
Po tej części zgromadzeni, a trzeba zaznaczyć, że w niedzielnym spotkaniu wzięło udział około dwa tysiące osób, zarówno z diecezji, jak i z całego kraju, wysłuchało koncertu zespołu z African Music School. Młodzi członkowie zespołu, który od kilku dni przebywał w naszej diecezji, porwali wszystkich do wspólnej modlitwy śpiewem, ale i tańcem. Śpiew, muzyka i rozmowy to wszystko wypełniało program niedzielnego dnia festiwalowego, ale jego głównym punktem była Eucharystia, której przewodniczył o. Tomasz Nowak OP. Wśród koncelebransów byli m.in. ks. Teodor Sawielewicz, o. Benedykt Pączka i ks. Alfred Berlak.

Spotkanie zwieńczył Wielki Koncert Uwielbienia prowadzony przez ks. Teodora Sawielewicza, pasjonata ewangelizacji, duchowości i baniek mydlanych (teobankologia.pl). Na scenie pojawili się wspaniali artyści: Mieczysław Szcześniak, Julia Stolpe, Marta Ławska-Zawadzka, Michał Król i oczywiście niezastąpiony chór Abba Pater Music. Ponadto pojawiły się nowe głosy, nowi wykonawcy: Dorota Wróblewska i Marcin Jajkiewicz. Orkiestrę poprowadził Maciej Bąk. Wielkie ukłony należą się tutaj Jakubowi Tomalakowi, który jak co roku przygotował stronę muzyczną i jako kierownik czuwał nad wszystkim. 

Tekst i zdjęcia Arleta Wencwel

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!