25-lecie Domu Ochrony Poczętego Życia
Mszą św. w kościele św. Marcina w Odolanowie pod przewodnictwem biskupa kaliskiego rozpoczęły się w niedzielę, 21 września, obchody 25-lecia Domu Ochrony Poczętego Życia prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. Po Eucharystii ulicami miasta przeszedł I Marsz Życia. Wydarzenie zakończył festyn rodzinny przy placówce. - Ten dom jest ważny dla nas wszystkich, bo jest znakiem, przypomnieniem, żebyśmy szanowali każde życie – mówił bp Damian Bryl. Ks. biskupa, księży, siostry zakonne, mieszkańców Domu Ochrony Poczętego Życia, osoby wspierające placówkę i wiernych powitał ks. Adam Zmuda. - To jest dom, który przez ćwierć wieku był i jest przystanią nadziei, miłości oraz nowego początku dla wielu kobiet i ich dzieci – stwierdził proboszcz parafii św. Marcina w Odolanowie.
W homilii ks. Tomasz Kancelarczyk, założyciel Fundacji „Małych Stópek” zachęcał do podejmowania duchowej adopcji dziecka poczętego. – Duchowa adopcja polega na tym, że każdego dnia odmawiamy dziesiątkę Różańca i krótką modlitwę. Moi drodzy, to tak niewiele, krótka modlitwa rano, wieczorem czy też z dziesiątką Różańca, w kościele, domu, albo nawet na spacerze. Moi drodzy, jak Boga poprosimy i doświadczymy Jego pomocy, to dopiero otwieramy oczy, jak to niesamowicie działa, jak Bóg jest nam przychylny – mówił kaznodzieja, który podzielił się doświadczeniem z życia siostry, która dzięki modlitwie została mamą.
Po Mszy św. biskup, kapłani, siostry zakonne i rodziny z dziećmi przeszli ulicami Odolanowa do Domu Ochrony Poczętego Życia w zorganizowanym po raz pierwszy Marszu Życia. W przemówieniu biskup kaliski wskazał na cztery słowa. Pierwsze to port. - Ten dom jest portem, do którego może każdy statek zawitać, także ten statek, który potrzebuje pomocy. Bardzo dziękuję siostrom i tym wszystkim, którzy są tutaj zaangażowani, że każdego kto potrzebuje przyjmują, wspierają mamy, które oczekują dzieci albo mają już swoje pociechy przy sobie. Bardzo dziękuję, że ten port jest zawsze otwarty – podkreślił bp Damian Bryl.
Drugie słowo to środowisko. - Ten dom tworzy środowisko wielu ludzi dobrej woli. Chciałbym wszystkim podziękować za to, że wspieracie siostry i mieszkających tutaj swoim zaangażowaniem, swoimi siłami, środkami i konkretną pomocą w różnych sytuacjach – dziękował duchowny. Trzecie słowo to szansa. - Ten dom jest wielką szansą dla tych, którzy tu przybywają, jest szansą, że może coś ważnego stać się w ich życiu, zostają przyjęci, wspieramy ich jak możemy, ale potem od nich zależy co z tą szansą zrobią – stwierdził pasterz. Czwarte słowo to znak. - Bardzo dziękujemy siostrom i mieszkającym tutaj paniom, że są takim znakiem przypomnienia, mobilizacji do otwarcia, wrażliwości, pomocy, wzajemnej gotowości – zaznaczył bp Bryl. Biskup poświęcił figurę św. Józefa, która stanie obok Domu Ochrony Poczętego Życia.
W swoim słowie przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego przypomniała początki powstania placówki w Odolanowie. - Ten pomysł zrodził się 25 lat temu w sercu pana Zbigniewa Kielbana, który zaprosił siostry do współpracy. Dziękujemy mu za jego bardzo mocne świadectwo. Dziękuję za wrażliwość z jaką przyjęła nas ta społeczność, za bardzo konkretną pomoc i otwartość. Jesteście obecni w naszej modlitwie – powiedziała s. Eliza Kabza. Głos zabrała także s. Dominika, która była u początków domu. - Razem z paniami uczyliśmy się wspólnie żyć i budować to miejsce. Jest ono odpowiedzią na wezwanie św. Jana Pawła II, który w Kaliszu w 1997 r. dziękował wszystkim, którzy robią takie dzieła, budują takie domy, zajmują się ochroną poczętego życia. Papież powiedział, że jeśli pochylamy się nad poczętym życiem to pochylamy się z miłością i czułością nad każdą matką – mówiła siostra. Do świętowania podczas festynu rodzinnego zaprosiła s. Marlena, przełożona Domu Ochrony Poczętego Życia. W wydarzeniu udział wzięło wiele osób – przedstawiciele władz samorządowych, kapłani związani ze środowiskiem pro-life, inicjatorzy powstania dzieła Domu Obrony Życia Poczętego w Odolanowie.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!