TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 00:25
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

25 lat temu powiedzieli Bogu TAK

25 lat temu powiedzieli Bogu TAK

Diecezja kaliska świętuje srebrny jubileusz. Świętują go także kapłani wyświęceni jako pierwsi w stolicy nowej diecezji. Publikujemy ich świadectwa po 25 latach kapłańskiego życia.

Mam pewność, że dobrze wybrałem
Ks. Jacek Paczkowski, proboszcz parafii w Tłokini Kościelnej

Drogi odkrywania powołania są bardzo różne. Będąc w technikum, wcale nie chciałem być księdzem. Miałem swoje plany: studia (politechnika, bądź muzyczne), dobra praca. Tak zwyczajnie. W ostatniej klasie szkoły średniej coraz częściej rozważałem pójście do seminarium. I tak też się stało. Po święceniach Ks. Biskup mianował mnie wikariuszem w katedrze, co było dla mnie wyróżnieniem, ale i wyzwaniem. Ten czas wspominam bardzo dobrze, choć zdarzały się potknięcia, wynikające z braku doświadczenia. Po roku otrzymałem propozycję pójścia na studia muzyczne i choć wtedy bardziej pragnąłem zgłębiać nauki biblijne, to Ks. Biskup obudził pasję do muzyki, która była zawsze obecna w moim życiu. Po roku przygotowania rozpocząłem studia muzykologiczne na ATK w Warszawie. Tam spotkałem mojego niezapomnianego mistrza prof. Jerzego Pikulika, który był kapłanem archidiecezji poznańskiej, a ja pierwszym studentem - kapłanem pochodzącym z tejże archidiecezji. W ten sposób cofnąłem się o osiem lat i znowu pięć lat nauki. W Warszawie poznałem wspaniałych wykładowców i oczywiście moich kolegów i koleżanki z roku. Posługę kapłańską realizowałem pomagając w warszawskich parafiach, głosząc rekolekcje, a w wakacje, pracując w diecezjach monachijskiej i augsburskiej. Ten czas pozwolił mi szerzej spojrzeć na życie Kościoła nie tylko w stolicy, ale również na Zachodzie. W ostatnich latach studiów szczególnie bliska stała się dla mnie parafia pw. NMP Królowej Świata na warszawskiej Ochocie. Tam poznałem wspaniałych księży: ks. Tadeusza, który stał się serdecznym przyjacielem, jak i proboszcza, księdza prałata Józefa Gromka, który był ojcem, przyjacielem, mentorem. Po doktoracie, obronionym na UKSW i sześciu latach spędzonych w Warszawie, powróciłem do macierzy. Tutaj rozpocząłem pracę w Kurii i wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym, na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym i Studium Organistowskim. W 2003 roku zostałem adiunktem UAM w Poznaniu. W 2004 roku Ks. Biskup skierował mnie do parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Tłokini koło Kalisza jako proboszcza. Początkowo decyzja ta była dla mnie trudna do przyjęcia. Obawy, czy podołam angażując się w pracę naukową i administrowanie parafii. Okazało się, że wyrozumiałość, pomoc i zaangażowanie parafian, były i są ogromne, a praca z ludźmi i posługa kapłańska są odskocznią od uczelni i odwrotnie.  I tak jestem księdzem już 25 lat w tym 13 lat proboszczem. Patrząc z perspektywy tych lat, mam pewność, że dobrze wybrałem. Jestem szczęśliwy, że zrealizowałem moje powołanie do kapłaństwa i pasję do muzyki. Dziękuję Panu Bogu, że poprowadził mnie swoimi drogami, których nigdy nie żałowałem.

Z nadzieją przez życie...
Ks. Michał Kieling

Zastanawiając się nad tym, co chciałbym napisać, przeżywając 25 lat mojego kapłaństwa przesuwałem w pamięci wiele osób, które dane mi było spotkać na drodze życia i wydarzeń, jakie miały miejsce. Jubileusze są w życiu człowieka okazją do spojrzenia w przeszłość i ufnym oczekiwaniem przyszłości: są czasem łaski od Pana, czasem radości i błogosławieństwa. Obchodząc 25 lat kapłaństwa i zarazem 50. urodziny, które przypadają również w tym roku, mam świadomość, że życie jest wielkim darem Boga. To Jemu wdzięczny jestem za powołanie, jakim mnie obdarzył. Bóg jest, był i będzie źródłem mojej życiowej nadziei. Dlatego na obrazku prymicyjnym i jubileuszowym znalazły się słowa Psalmu: „Złożyłem w Panu całą nadzieję. On schylił się nade mną i wysłuchał mego błagania” (Ps 40, 2).
Z perspektywy minionych lat dostrzegam, że Pan postawił na drodze życia nieprzypadkowych ludzi, którym zawdzięczam bardzo wiele. Nie będę ich wymieniał, ponieważ zapisani są w moim sercu. Z pewnością lista ta byłaby bardzo długa… Jedno jest pewne. To przykład ludzi żyjących Ewangelią na co dzień, pokornie, zwyczajnie i autentycznie - odegrał bardzo ważną rolę w wyborze życia kapłańskiego. Doświadczenie obecności Boga - poprzez czyny i słowa - w rodzinie, parafii, we wspólnocie, w życiu spotykanych księży, wychowawców, nauczycieli i dobrych ludzi pozwoliło mi odkryć powołanie do kapłaństwa, otrzymać odpowiednią edukację i zrealizować pragnienia. Wiele też zawdzięczam bezinteresownej pomocy duchowej i materialnej ludzi, szczególnie w czasach szkoły średniej i studiów. W roku jubileuszowym sięgam myślami do mojego rodzinnego Pleszewa - gdzie spędziłem dzieciństwo i młodość, do Gniezna - gdzie w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym przygotowywałem się do kapłaństwa, do Kalisza - gdzie rozpocząłem swoje kapłaństwo i gdzie obecnie posługuję, do Offenbach nad Menem i Darmstadt - gdzie jako wikariusz pracowałem w Polskiej Misji Katolickiej, jednocześnie studiując w jezuickiej uczelni Sankt Georgen we Frankfurcie nad Menem - wszędzie Pan prowadził mnie i nadal prowadzi!
W życiu szczególnie bliskie są mi słowa Apostoła Pawła: „Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (List do Rzymian 14, 7-8). Codziennie je powtarzam świadomy niezasłużonego obdarowania, własnych słabości i grzechów. Kapłaństwo oznacza dla mnie zaszczytną służbą, poświęcenie, ale również radość z tego, że mogę żyć dla Boga i drugiego człowieka. W jubileuszowym roku z nadzieją zawierzam Bogu moje życie i kapłaństwo, pragnąc nadal służyć Jemu, Kościołowi i człowiekowi. Tak jak 25 lat temu, powtarzam słowa, znajdujące się na prymicyjnym obrazku: „Tym, z których miłości się stałem. Tym, od których miłość otrzymałem. I tym, którym słowo to nie jest obce. Błogosław Panie!”

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!