20 lat muzycznego kształcenia
Śpiew w kościele najczęściej kojarzy nam się z organistą, chociaż tak naprawdę go nie widzimy, bo ukryty jest na chórze przy organach. W rozmowach starsi organiści podkreślają, że gra i śpiew w czasie nabożeństw nie mogą być traktowane jak praca, ale jak służba. Służba przede wszystkim Bogu, ale także wspólnocie parafialnej. Ich talent nie wystarczy, by poderwać ludzi do śpiewu w czasie Mszy Świętej. Potrzeba jeszcze osobistej wiary, wytrwałości i wyczucia, by wierni w świątyni przestali być słuchaczami, ale potraktowali śpiew jako modlitwę. Uwierzyli w słowa, że „kto śpiewa dwa razy się modli”.
Dużą rolę w kształtowaniu sporej grupy młodych organistów odgrywa od dwudziestu lat Diecezjalne Studium Organistowskie w Kaliszu. Jak sami mówią dzięki studium kształtowała się ich postawa artystyczna i religijna. A dzięki dyrektorowi ks. kanonikowi Władysławowi Mrozińskiemu i wykładowcom traktowali i traktują studium jak drugi dom. - Praca organisty to nie tylko gra, śpiew, prowadzenie chóru, to także wiara, tego także nas uczysz. Nikogo z nas nie odrzucasz, każdemu dajesz szansę. Za otwarte serce i każdy gest życzliwości mówimy serdeczne „Bóg zapłać” - podkreślali studenci i absolwenci zwracając się do Ks. Dyrektora w czasie uroczystości jubileuszowych, z okazji 20-lecia studium 21 czerwca w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu. Najpierw jednak dziękowali Bogu podczas Mszy św., której w kaplicy seminaryjnej przewodniczył ks. bp Edward Janiak. Potem zaprezentowali swój talent i pracę włożoną w jego kształtowanie w czasie koncertu muzyki organowej i chóralnej. Natomiast Ksiądz Biskup Ordynariusz wręczył medale Zasłużony dla Diecezji Kaliskiej, zaangażowanym w pracę studium wykładowcom. Wśród nagrodzonych znaleźli się ks. dyrektor Władysław Mroziński, Anna i Lesław Słonieccy, Aleksandra i Andrzej Bączykowie, Barbara Andrzejewska.
Jubileusz był także okazją do wspomnień o początkach. Historię studium przedstawił Ksiądz Dyrektor. Diecezjalne Studium Organistowskie powołał 2 stycznia 1993 roku ks. bp Stanisław Napierała. Zadanie budowania struktur ówczesny Ordynariusz powierzył ks. kanonikowi Mrozińskiemu. Studium mieściło się najpierw w budynku klasztornym ojców jezuitów, a od 2000 roku znajduje się w nowo wybudowanym budynku przy Wyższym Seminarium Duchownym. Jak podkreślił Ksiądz Dyrektor przez lata działalności przygotowywało „muzyków dla diecezji z wysokim zaangażowaniem muzycznym gry na organach, z dobrą harmonizacją pieśni kościelnych, z umiejętnością prowadzenia chórów, harmonizowania partytur na chóry, improwizacji organowej, a niekiedy prowadzenia orkiestr dętych”. W ciągu 20 lat studiowało w nim około 400 osób, ukończyło je 50 absolwentów, 67 studentów otrzymało świadectwa kwalifikacyjne uprawniające do pełnienia zadań organisty w parafii.
Tekst i foto ReJ
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!