100 lat czcicielki Maryi
Kalisz. Niewiele osób może obchodzić tak piękny jubileusz swojego życia jak pani Józefa Kujawa, która 7 września skończyła 100 lat. Urodziła się w Kaliszu i tutaj mieszka do dziś. W naszym mieście, jak i diecezji, znana jest jako założycielka pierwszego na terenach nowo powstałej diecezji Apostolatu Maryjnego.
Pani Józefa wraz z małżonkiem wychowała czwórkę dzieci, które przyszły na świat w parach. To znaczy dwa razy przyszły na świat bliźnięta, trzy córki i jeden syn. W tej chwili jest ona także szczęśliwą babcią i prababcią. Ma ośmioro wnucząt i dziewięcioro prawnucząt. Wszyscy otaczają ją serdeczną opieką i szacunkiem. - Urodziłam się 7 września 1922 roku i już na drugi dzień, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny zostałam ochrzczona. Od samego dzieciństwa byłam związana z Kościołem, od siódmego roku życia zaczęłam uczęszczać do szkoły sióstr felicjanek, które prowadziły czteroklasową szkołę – wspomina pani Józefa, przybliżając pokrótce swój życiorys. Dalej pani Józefa przypomniała, że w tamtych czasach nie było tak jak teraz, była bieda. Ona sama pochodziła z rodziny robotniczej, bardzo pięknej i szczęśliwej rodziny. - Po ukończeniu czterech klas przeszłam do Miejskiej Szkoły im. Emila Repphana, tam skończyłam siedem klas z wyróżnieniem – stwierdza pani Józefa, dodając, że ukończyła ją z wyróżnieniem, gdyż nauka szła jej bardzo dobrze i chciała dalej się kształcić, jednak ze względu na to, że szkoły były płatne, a jej rodziny nie było na to stać, pani Józefa dokształcała się na różnych kursach. Ukończyła m.in. kurs handlowy, została sprzedawcą, a potem kierownikiem sklepu. W 1940 roku 17 stycznia pani Józefa wyszła za mąż i jak wspomina szła do ołtarza w pożyczonej garsonce, a narzeczony w pożyczonym garniturze, bo jak już wspomniała była wówczas bieda, a dodatkowo wojna. Ślub był w parafii św. Gotarda. Nie mieli czym zapłacić, a że ksiądz również biedował i zażyczył sobie, by przynieśli mu coś do jedzenia oraz księgę, by miał gdzie wpisywać wszelkie wydarzenia parafialne. - Bóg i Kościół zawsze był i jest obecny w moim życiu, starałam się również dzieci wychować w wierze. A moją receptą na długowieczność jest życzliwość i miłość do drugiego człowieka – podkreśla Jubilatka.
Mówiąc o wierze nadszedł czas, by napisać o aktywnym włączeniu się pani Józefy w życie Kościoła. Otóż nasza Jubilatka zaangażowała się całą sobą w Apostolat Maryjny, który swoją działalnością obejmuje rodziny zaniedbane pod względem religijnym, a zwłaszcza ludzi znajdujących się w niebezpieczeństwie śmierci. Stawia sobie za cel odwiedzanie chorych, samotnych w domach i szpitalach. Apostolat obejmuje ich codzienną modlitwą i ma służyć wszelką pomocą. Co więcej pani Józefa jest założycielką pierwszej grupy w naszej diecezji i kolejnych, które powstawały na przestrzeni lat. - Pamiętam 17 czerwca 1990 roku, kiedy do parafii św. Gotarda w Kaliszu przyjechał ks. Teofil Herrmann, wielki czciciel Niepokalanej i Cudownego Medalika. Ks. Teofil był krajowym dyrektorem Apostolatu Maryjnego w Polsce i głosił na Mszach Świętych, kim jest Matka Najświętsza w naszym życiu codziennym i mówił także jak ludzie świeccy mogą włączać się w apostolat. Owocem tych kazań było powołanie grupy apostolatu w parafii. Zapisało się wówczas 25 osób, a mnie ks. proboszcz Stefaniak uczynił moderatorką nowo powstałej grupy - wspomina pani Józefa początki apostolatu w Kaliszu. Jako ważną posługę jubilatka wspomina, że w pierwszych latach działalności z inicjatywy Apostolatu Maryjnego powstała grupa opiekująca się więźniami Zakładu Karnego w Kaliszu. - Nieśliśmy im pomoc materialną, a więc paczki żywnościowe, ubrania i pomagaliśmy duszpasterzom w przygotowaniu Eucharystii, prelekcji itp. Nie sposób zliczyć ilu więźniów dzięki hojności parafian mogło z godnością wyjść z więzienia na wolność. Natomiast w sferze duchowej po licznych rozmowach wielu przystępowało do sakramentu pokuty, nawet ci, którzy przez wiele lat nie korzystali z tej łaski – mówi Józefa Kujawa, podkreślając, że poza pomocą materialną drugim kierunkiem Apostolatu jest modlitwa. Z biegiem czasu powstawały kolejne wspólnoty apostolatu także poza Kaliszem.
O tym, jak wielki jest jej wkład w życie Apostolatu Maryjnego i Kościoła pamiętał również obecny ks. proboszcz Andrzej Latoń, który w niedzielę, 11 września sprawował w jej intencji Mszę św. dziękczynną za łaskę długiego i pięknego życia. Na Eucharystii zgromadzili się wierni parafii, jak i członkowie grup Apostolatu, życząc Jubilatce kolejnych lat w zdrowiu i opiece Pana Boga. Czego i my, jako redakcja, serdecznie życzymy.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!