TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 23 Lipca 2025, 04:03
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pierwsza, ale nie ostatnia

Pierwsza, ale nie ostatnia


W Niedzielę Chrystusa Króla gościliśmy ks. Luisa Mbuyeh z Kamerunu, który od dwóch lat przebywa w Polsce, gdzie na Uniwersytecie Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie przygotowuje doktorat i jest stypendystą Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Ks. Luis zaskoczył wszystkich dobrą znajomością języka polskiego. Jego homilia była bardzo autentyczna i pełna wiary w Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
Była w niej zawarta krótka historia i cel ustanowienia święta Chrystusa Króla z refleksją nad rozwojem sekularyzmu, który promuje świat bez Pana Boga. Papież Pius XI ustanawiając święto pragnął, aby narody i przywódcy dostrzegli, że Kościół ma prawo do wolności, że to Chrystus powinien panować w sercu i umyśle człowieka. Następnym wątkiem w homilii była wielka wdzięczność za modlitwę, wsparcie finansowe dla misji i  PKWP, które wspiera prześladowanych za wiarę chrześcijan. - Dla mnie to wielkie błogosławieństwo, że mogę dołączyć do waszej wspólnoty parafialnej w tegorocznych obchodach, a szczególnie dzielić się naszymi darami doświadczenia wiary w Chrystusie Królu ubogaceni naszymi różnymi doświadczeniami i możliwościami. Wiara nieustannie się szerzy i dostarcza odpowiedzi na wiele wyjątkowych wyzwań nękających społeczeństwo Kamerunu dzięki hojności zagranicznych misjonarzy, w tym misjonarzy polskich. Chcę tu wymienić biskupa Jana Ozgę. W moim kraju jest wiele kongregacji księży i zakonników, którzy na różne sposoby przyczyniają się do szerzenia Ewangelii, wychowania dzieci, animacji młodzieży, opieki nad chorymi, pokrzywdzonymi, więźniami uchodźcami, itp. Ponadto dzięki ich inspiracji i przewodnictwu wielu księży takich jak ja i seminarzystów wyjechało zagranicę na dalsze studia, aby móc później służyć naszemu ludowi. Wszyscy jesteśmy w stanie żyć i studiować w tym pięknym i chrześcijańskim środowisku dzięki finansowemu wsparciu PKWP. Bardzo dziękujemy za hojne darowizny dla tej organizacji i dla nas, a także za modlitwę i dobre świadectwo wiary, które nam dajecie i za pracę misyjną na kontynencie afrykańskim i w innych częściach świata – powiedział Kaznodzieja.
Mimo że z powodu pandemii w kościele parafialnym i kaplicy w Skarszewie nie mogło być wielu wiernych, Ksiądz Proboszcz postanowił przyjąć gościa z otwartymi ramionami. Po każdej Mszy Świętej każdy kto chciał mógł złożyć ofiarę dla prześladowanych chrześcijan. Była to pierwsza, ale nie ostatnia wizyta księdza pochodzącego z innego kontynentu, która na pewno przyniesie dobre owoce.


Kamila Krytowska

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!