TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 07:34
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pewnego razu w Rzymie...

Pewnego razu w Rzymie...

fot. galazka

Sensacyjna wiadomość – 11 II 2013

Kiedy w poniedziałek, 11 lutego br. wczytywaliśmy się w internetowe rewelacje, nie od razu daliśmy wiarę. Po kilku chwilach można było jednak przeczytać oficjalne oświadczenie Benedykta XVI o zrzeczeniu się Urzędu Piotrowego.

Kard. Angelo Sodano stwierdził, że decyzja Ojca Świętego to, jak gdyby „grom z jasnego nieba” (fulmine a ciel sereno). Po pewnym czasie rozdzwoniły się telefony z Polski z pytaniami, na które trudno było udzielić odpowiedzi. W kręgach Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie staraliśmy się w rozmowach odnieść do zaistniałej sytuacji.  Wiadomo było, że zdrowie Ojca Świętego w ostatnim czasie nie jest najlepsze. Mogliśmy to zaobserwować uczestnicząc w celebracjach papieskich liturgii, że Benedykt XVI miał wyraźne trudności z chodzeniem. Papież miał zauważalne problemy ze wzrokiem i sprawiał wrażenie zmęczonego, doświadczał w końcu trudów swojego wieku.
Nawet pogoda w tym dniu w Rzymie wydawała się korespondować z zaistniałą sytuacją: było pochmurno, wietrznie, deszczowo, aż w końcu rozszalała się burza, co skrzętnie uchwycił jeden z dziennikarzy robiąc zdjęcie Bazyliki św. Piotra, w którą uderzył piorun. 

Nasza odpowiedź: modlitwa za papieża

Wieczorem o godz. 21.30, pomimo deszczu, opustoszały wcześniej Plac św. Piotra zapełnił się w części przylegającej do Pałacu Apostolskiego. Trzysta osób pod parasolami przyszło modlić się za papieża, byli to głównie młodzi studenci rzymskich uniwersytetów. Zwołali się przez portale społecznościowe twitterfacebook.

Jeden ze studentów, gdy dowiedział się o decyzji papieża od swoich rodziców, napisał do swojej narzeczonej oraz do innych przyjaciół na facebooku: „Może zbierzemy się o 21.30 na Placu i się wspólnie pomodlimy”? Utworzył wydarzenie, ktoś inny powtórzył to na twitterze. Wiadomość obiegła Rzym, Włochy, przekroczyła granicę państwa, dotarła nawet do Polski. W modlitwie na placu uczestniczyła także grupa księży z naszego kolegium.  

Środa Popielcowa z Ojcem Świętym – 13 II 2013

Decyzja Ojca Świętego o abdykacji wprowadziła nas w klimat Wielkiego Postu. Tradycyjnie w Rzymie uroczyste rozpoczęcie czasu pokuty ma miejsce na Awentynie w dominikańskiej bazylice św. Sabiny. Jednak Msza św. Środy Popielcowej została przeniesiona do Bazyliki św. Piotra. Była to ostatnia grande celebrazione papieża Benedykta XVI, z udziałem kardynałów, biskupów i tysiąca wiernych. Wcześniej w Auli Pawła VI na Watykanie odbyła się przedostatnia audiencja ogólna połączona z katechezą papieską, podczas której papież wyjaśnił motywy swojej decyzji i prosił o modlitwę.

Przejmująca była ostatnia Msza Święta, którą papież sprawował w Bazylice św. Piotra. Mogliśmy osobiście z bliska obserwować Ojca Świętego, ponieważ aktywnie uczestniczyliśmy w liturgii przez rozdawanie Komunii Świętej. Byliśmy blisko ołtarza. Patrząc na papieża zdawaliśmy sobie sprawę z doniosłości tego momentu. Po modlitwie po Komunii podziękowanie wyraził Sekretarz Stanu kard. Tarcisio Bertone. Po tych słowach rozległy się brawa dla papieża. Niektórzy nie kryli wzruszenia, łez, smutku, ale też i uznania. Wydawało się, że wszyscy coraz głośniej zaczęli klaskać, wyrażając przez to miłość i podziękowanie dla Papieża. Po dłuższej chwili Benedykt XVI przerwał aplauz wiernych mówiąc: „Dziękuję… Wracamy do modlitwy”. Papież udzielił ostatniego mszalnego błogosławieństwa i udał się do zakrystii żegnany oklaskami, fleszami aparatów i telefonów komórkowych.

Ostatni „Anioł Pański” z Benedyktem XVI – 24 II 2013

W niedzielę miała miejsce tradycyjna modlitwa południowa „Anioł Pański”, której przewodniczył Ojciec Święty. Trzeba zaznaczyć, że liczba pielgrzymów na Placu św. Piotra była imponująca. Jeszcze tylu wiernych nie widzieliśmy od początku naszego pobytu w Rzymie. Obecna była duża liczba młodych ludzi, ale też i starszych, przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń religijnych z transparentami: „Będzie nam Ciebie brakować”, „Zawsze będziemy z Tobą”, „Ty jesteś Piotr. Zostań!”. Szczególnie poruszające były słowa, które Benedykt XVI powiedział pod koniec rozważania: „W modlitwie zawsze jesteśmy blisko”.

Ostatnia audiencja generalna - 27 II 2013

W Rzymie to oczywiście nie był zwyczajny dzień. Rzymskie uczelnie odwołały wykłady. Jak dotrzeć na Plac św. Piotra? W autobusach mnóstwo ludzi, wybieramy metro. Kiedy wychodzimy, zauważamy plakaty przygotowane przez miasto Rzym ze zdjęciem Benedykta XVI i napisem: „Pozostaniesz zawsze z nami. Dziękujemy!” Czujemy, że odchodzi ktoś bliski. Na placu nieprzeliczony tłum ludzi. Tutaj czuć Kościół - ludzi różnych języków i kultur, którzy przyszli, aby pożegnać swojego ojca. Papamobile objeżdża cały plac, by papież mógł zobaczyć każdego wiernego. Patrzymy na papieża po raz ostatni - być może nigdy już go nie zobaczymy. Treść papieskiej katechezy jest niezwykle osobista. Tak powoli kończy się pontyfikat 265. następcy św. Piotra.

28 lutego 2013 roku

To będzie pamiętna data. Oglądamy na żywo przelot papieskiego helikoptera. Z dachu kolegium możemy go zauważyć. Ostatnie spojrzenie papieża na ukochane miasto. „Do godziny 20.00 jestem papieżem Kościoła powszechnego, a później już nie. Będę po prostu pielgrzymem, który rozpoczyna ostatni etap swojej pielgrzymki na tej ziemi”. Te słowa uświadomiły nam, jak wielka jest pokora Benedykta XVI. Są najlepszym streszczeniem jego pontyfikatu.

Co dalej?

Decyzja papieża jest także i dla nas, rzymskich studentów, wielkim zaskoczeniem i pewną tajemnicą. Wyrasta jednak z żywej wiary i poczucia odpowiedzialności przed Bogiem za Kościół: „Ten, kto kocha Kościół, potrafi podejmować również trudne decyzje”. Sam papież przyznał, że w sumieniu zyskał pewność decyzji, ale trudno sobie nawet wyobrazić, co przed jej podjęciem działo się w jego sercu. Rezygnacja papieska nie jest decyzją czysto ludzką, to jest akt silnie związany z Bogiem. Trzeba tę decyzję przyjąć ze spokojem, w duchu wiary. Czas Kościoła płynie dalej. 

ks. Tomasz Drożyński, ks. Waldemar Graczyk z Rzymu

Fot. Grzegorz Gałązka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!