Łosoś z ryżem
w sosie pieprzowym
Leszcz za wąsy suma szarpie. „A to śmiałość!” - rzekły karpie. „Karpie dobre są, lecz w sosie” - odezwały się łososie. Taką kłótnię Jan Brzechwa opisuje w wierszu „Ryby”. My kłócić się nie będziemy, bo przekonałem się, że najlepszy w sosie będzie jednak łosoś - smażony na czosnkowym maśle. Zachęcam do wykorzystania tego przepisu na postne obiady – w końcu ryba wpływa dobrze na wszystko.
filet z łososia, 2 woreczki ryżu, paczka pieprzu zielonego, 2 cytryny, śmietana 12%, 3 żółtka, 3 ząbki czosnku, ½ kostki masła, sól, 3 łyżki mąki pszennej, 2 łyżki cukru, przyprawa do zup w płynie, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz czarny mielony, bazylia
Łososia rozmrażamy i osuszamy, posypujemy czarnym pieprzem, bazylią, solą i zostawiamy na 30 minut. W tym czasie przygotowujemy sos. W niewielkiej ilości wody gotujemy pieprz zielony, z przyprawą do zup, zielem angielskim, liściem laurowym i solą. Żółtka mieszamy z sokiem z cytryn, cukrem, mąką i śmietaną. Kiedy dość długo nasz wywar będzie się gotował i wyraźnie będzie czuć aromat pieprzu wlewamy przygotowaną zaprawę do sosu i mieszamy. Sos musi mieć smak słodko – kwaśny. Ryż gotujemy. Na patelni rozgrzewamy masło z pokrojonym w plasterki czosnkiem. Na rozgrzane masło kładziemy łososia i smażymy. Podajemy na gorąco, ryż polewając naszym sosem.
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!