Garstka młodzieży w jadalni. Wciąż dochodzą kolejni z walizkami, tobołkami, śpiworami. Wzajemnie rzucają się sobie na szyję, przekrzykują jedno drugie, widać, że nie widzieli się już dawno. Uściskom i rozmowom nie ma końca. Wreszcie siostra Bogna potrząsa dzwonkiem i ogłasza, że kolejne rekolekcje wspólnoty Duszpasterstwa