TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 06:38
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Turza - Śląska Fatima

Turza - Śląska Fatima

Wyruszając w sentymentalną wizytę rodzinną na Śląsk nie przypuszczaliśmy, że dane nam będzie nawiedzić kolejne po portugalskiej Fatimie i zakopiańskich Krzeptówkach sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Chodzi o położoną tuż przy czeskiej granicy miejscowość Turza, której mieszkańcy, tuż po ostatniej wojnie, postanowili pobudować własny kościół, gdyż dotychczas należeli do oddalonego znacznie Jedłownika.

Inicjatywie przyklasnął nowy proboszcz ks. Ewald Kasperczyk, który w przeddzień 30. rocznicy objawień - 12 maja 1947 roku, zaproponował na patronkę nowej świątyni Matkę Bożą Fatimską. Zanim ks. Kasperczyk poświęcił plac budowy usytuowany na najwyższym wzniesieniu we wsi, poprosił wiernych, by wybaczyli sobie wszelkie urazy i krzywdy, co spotkało się z wielkim aplauzem. W ciągu miesiąca na placu stanęła figura Matki Bożej umieszczona w drewnianej kapliczce. Prace budowlane postępowały bardzo szybko. 13 lipca na ukończonych fundamentach odprawiono pierwszą Mszę św.

Nie obeszło się też bez kłopotów. Oto 1 sierpnia 1947 roku władza zwana ludową nakazała wstrzymanie budowy. Parafianie byli nieustępliwi, podobnie Biskup, toteż po miesiącu, przy milczącej zgodzie władz prace ruszyły. Parafia zjednoczyła się wokół świątyni. Ludzie prześcigali się w pomocy i ofiarach. Już 14 listopada 1948 roku ks. bp. Stanisław Adamski poświęcił nowy kościół, w którym od miesiąca znajdował się obraz Matki Bożej Fatimskiej namalowany przez Franciszka Worka.

Turza Śląska szybko nabierała rozgłosu i znaczenia. Rozpoczęło się pielgrzymowanie z bliższej i dalszej okolicy. Rosła miłość do Matki Bożej Fatimskiej. Na 40-lecie objawień w roku 1957 przybyli tu pielgrzymi z 223 polskich parafii. Jeszcze okazalej przebiegła uroczystość 50-lecia, w której uczestniczyły również delegacje z zagranicy – w tym z Fatimy. Sławą Turzy zaniepokoiły się władze komunistyczne, które właściwymi sobie metodami próbowały przeszkadzać w urządzaniu nabożeństw. Szczególnie wrogo zachowywały się w latach 1950 i 54. Oskarżony o szpiegostwo ks. Ewald Kasperczyk został zmuszony do czasowego opuszczenia placówki – wrócił po październikowej odwilży. Prześladowania wzmocniły autorytet proboszcza i jego determinację w szerzeniu kultu MB Fatimskiej.

Wielkim wydarzeniem było sprowadzenie do Turzy figury Matki Bożej wykonanej w Fatimie. Wkrótce figura rozpoczęła peregrynację po diecezji katowickiej i opolskiej (rok 1959). Wskutek zdecydowanego sprzeciwu władz państwowych nawiedzanie dość szybko się skończyło. Mimo to stało się nowym środkiem udzielania łask przez Matkę Bożą, która prosiła o modlitwę różańcową i pokutę. Sanktuarium w Turzy jest najstarszym miejscem kultu MB Fatimskiej w Polsce. Od 1980 roku jego kustoszem był ks. Gerard Nowiński główny inspirator koronacji tamtejszego obrazu naszej Pani papieskimi koronami. Uroczystość odbyła się 13 czerwca 2004 roku pod przewodnictwem ówczesnego Nuncjusza Apostolskiego ks. abpa Józefa Kowalczyka. W ten sposób kościół w Turzy był pierwszym w Polsce, w którym dokonano koronacji obrazu MB Fatimskiej. 

W chwili obecnej Turza stanowi duży i racjonalnie zagospodarowany kompleks pielgrzymkowy, odwiedzany przez rzesze wiernych nie tylko z diecezji katowickiej. Urzekająca polichromia wnętrza kościoła oscyluje wokół tematyki fatimskich wydarzeń. Nad głównym ołtarzem dominuje Matka Boska w swym ukoronowanym obrazie. Biała sylwetka kościoła przyciąga swą majestatyczną prostotą. Ciągle trwają prace modernizacyjne zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz świątyni. Szczególne wrażenie robi  tzw. „Rajski Plac z kompleksem kaplic i miejsc do sakramentu pojednania. Rozległy parking przed świątynią zaprasza zmotoryzowanych.

W latach 1949 – 2005 turska parafia dała Kościołowi 19 kapłanów. Jeden z nich ks. Arkadiusz Wuwer napisał: „Sanktuarium w Turzy nie powstało na miejscu jakichś nadprzyrodzonych objawień czy cudów. U jego źródeł leży prosta i głęboka wiara ludzi. Wiara w to, że można i trzeba życie przeżyć dobrze, że nie należy się wstydzić tęsknoty za niewinnością i świętością, że tylko w naśladowaniu Ewangelii możliwe jest spełnienie najbardziej skrytych ludzkich tęsknot, a losy świata zależą od decyzji i wyborów każdego”.

W dedykacji autorskiej na publikacji: „Śląska Fatima w papieskiej koronie” ks. Gerard Nowiński napisał: „Niech Wam błogosławi i sprzyja, wraz z Synem Swoim Fatimska Panna Maryja”. Amen - niech nam to się stanie.

Jan Czarnek

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!