TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 01:23
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Sobota od Serca Maryi

Sobota od Serca Maryimaryja

Większość z nas słyszała (a może nawet wszyscy) o objawieniach maryjnych w Fatimie. I o tym, że upadek komunizmu zawdzięczamy spełnianiu się obietnic Matki Bożej. Ale tylko część z nas pamięta o prośbie Maryi o nabożeństwo ku czci jej Niepokalanego Serca. Kiedy w grudniu 1925 roku Matka Boża z Dzieciątkiem objawiła się siostrze Łucji pokazała jej swe serce otoczone cierniami. Potem Łucja pisała o tym w listach do swoich najbliższych.
Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie drugiej tajemnicy fatimskiej o nabożeństwie do Niepokalanego Serca Maryi.?Był 10 grudnia 1925 roku. W klasztorze w Pontavedra Dzieciątko zwracając się do siostry Łucji powiedziało:?„Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”.

Serce otoczone cierniem
W czasie objawienia Maryja rozmawiając z Łucją powiedziała: „Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią”. Matka Boża prosiła, by ludziom powiedzieć, że przyjdzie do nich w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia, jeżeli przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię  Świętą, odmówią Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślać będą nad tajemnicami różańcowymi w intencji zadośćuczynienia. A jeśli ktoś nie może spełnić warunków w sobotę, czy może wypełnić je w niedzielę??Siostra Łucja wyjaśniła: „Tak samo zostanie przyjęte praktykowanie tego nabożeństwa w niedzielę następującą po sobocie, jeśli moi kapłani ze słusznej przyczyny zezwolą na to duszom”.
Dlaczego akurat Maryja prosiła o pięć sobót, a nie np. dziewięć? Siostra Łucja odpowiadała, że o tym rozmawiała z Jezusem. „Córko moja - powiedział Chrystus - chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi”. Te zniewagi to obelgi przeciw jej: niepokalanemu poczęciu, dziewictwu, Bożemu macierzyństwu. To obelgi, przez które usiłuje się wpoić dzieciom obojętność, wzgardę wobec Matki i bluźnierstwa, które znieważają Maryję w jej świętych wizerunkach.

Sobotnia spowiedź i Komunia Święta
Łucja wiedząc, że niektórzy mają trudności z przystąpieniem do spowiedzi w pierwszą sobotę, prosiła Jezusa, aby spowiedź święta mogła być ważna przez osiem dni. Jezus odpowiedział jej: „Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, że ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i że mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi”. Spowiadać się mamy z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. W następne pierwsze soboty można przystąpić do sakramentu pojednania w intencji wynagrodzenia za jedną z pięciu zniewag. Można wzbudzić intencję podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia. Przed spowiedzią można odmówić modlitwę o to, by ona wyjednała miłosierdzie dla biednych grzeszników i by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas.
W pierwszą sobotę po przyjęciu Komunii Świętej można odmówić modlitwę wynagradzającą za grzechy zaczynającą się od słów: „Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa”.

Dwa razy „r”
Oprócz tego Matka Boża prosiła o modlitwę różańcową i piętnastominutowe rozmyślanie nad tajemnicami Różańca. Można je znaleźć na stronie internetowej www.sekretariatfatimski.pl (zresztą znajdziemy tam więcej
informacji o nabożeństwie pierwszych sobót miesiąca). A po każdej dziesiątce należy odmówić modlitwę Anioła z Fatimy, czyli Akt wynagrodzenia, który na pewno wielu z nas już zna:? „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy...” Odmawiając Różaniec wynagradzający w każdym „Zdrowaś Maryjo” po słowach „i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus” włącza się wezwanie, w każdej tajemnicy inne: „Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje Niepokalane Poczęcie! ?Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje nieprzerwane Dziewictwo! Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoją rzeczywistą godność Matki Bożej! Zachowaj i pomnażaj w nas cześć i miłość do Twoich wizerunków!?Rozpłomień we wszystkich sercach żar miłości i doskonałego nabożeństwa do Ciebie!”.

Mama i papież
Jezus i Maryja dali siostrze Łucji zadanie do spełnienia - miała rozpowszechniać nowe nabożeństwo. W 1927 roku w liście napisała do swojej mamy, że cieszyłaby się, gdyby przynosiła Matce Bożej pociechę, praktykując nabożeństwo, które podoba się Bogu i o które prosiła Matka niebieska. „Gdy tylko o nim usłyszałam, zapragnęłam je praktykować i zachęcić każdego do jego praktykowania. Musisz zrobić tylko to, co jest napisane na tym świętym obrazku - pisała Łucja. - Spowiedź można odprawić innego dnia. Wydaje mi się, że najwięcej trudności sprawi piętnaście minut (rozmyślania). Ale to bardzo proste. Któż nie potrafi myśleć o tajemnicach Różańca? O zwiastowaniu anielskim i pokorze naszej drogiej Matki, która widząc się tak wystawianą, nazywa siebie służebnicą? O męce Jezusa, który z miłości do nas tak wiele wycierpiał? I o naszej Najświętszej Matce stojącej na Kalwarii blisko Jezusa?” I chyba siostrze Łucji to się udało. Bo po latach, dokładnie w 1997 roku, kiedy Jan Paweł II pielgrzymował do Zakopanego, by odwiedzić sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach i konsekrować kościół (dziękczynne wotum za uratowanie jego życia), była pierwsza sobota miesiąca. Ku zaskoczeniu wielu papież przyjechał do sanktuarium 15 minut wcześniej. I nie było to przypadkowe. Te minuty spędził na modlitwie w starej kaplicy przed figurą Matki Bożej Fatimskiej. Zgodnie z prośbą Maryi „towarzyszył jej przez 15 minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi w intencji zadośćuczynienia”. Tego dnia spełnił też pozostałe warunki nabożeństwa pierwszych sobót, Różaniec odmówił w czasie nabożeństwa w Ludźmierzu. Teraz nadszedł czas na nas, by prośba Maryi wypełniała się coraz bardziej.

ReJ

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!