TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 01:16
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo na każdy dzień (18-24 lutego)

I Niedziela Wielkiego Postu
18 lutego Rdz 9, 8-15; Ps 25; 1P 3, 18-22; Mk 1, 12-15
Poniedziałek, 19 lutego
Kpł 19, 1-2.11-18; Ps 19; Mt 25, 31-46
Wtorek, 20 lutego
Iz 55, 10-11; Ps 34; Mt 6, 7-15
Środa, 21 lutego
Jon 3, 1-10; Ps 51; Łk 11, 29-32
Czwartek, 22 lutego
1P 5,1-4; Ps 23; Mt 16, 13-19
Piątek, 23 lutego
Ez 18,21-28; Ps 130; Mt 5, 20-26
Sobota, 24 lutego
Pwt 26, 16-19; Ps 119; Mt 5, 43-48

Z Księgi Rodzaju
Tak rzekł Bóg do Noego i do jego synów: «Oto Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy już nie zostanie zgładzona wodami potopu żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię».
Po czym Bóg dodał: «A to jest znak przymierza, które Ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią. A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach, wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego istnienia».

Z Księgi Psalmów
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według
swych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła
Najdrożsi: Chrystus raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha. W Nim poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża naczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę.
Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zobowiązanie dobrego sumienia wobec Boga - dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali aniołowie i Władze, i Moce.

Z Ewangelii wg św. Marka
Uzdrowienie trędowatego
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!» Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony.
Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».
Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Komentarz do Ewangelii
Uzdrów mnie z mojej niewiary

Kiedy czytamy Ewangelię, to niemal na każdej stronie możemy przeczytać o „cudach i znakach”, których dokonywał Jezus. I ten sam Jezus, przed wniebowstąpieniem, powiedział do apostołów: „Tym, którzy uwierzą, takie znaki będą towarzyszyć: w moje imię będą wyrzucać demony, będą mówić nowymi językami, węże będą brać do rąk, i choćby wypili coś zatrutego, nie zaszkodzi im. Będą na chorych kłaść ręce, a ci zostaną uzdrowieni” (Mk 16, 17-18). No ale dzisiaj nie słyszymy zbyt często o czymś takim; pewnie też wielu z nas chciałoby zobaczyć czy wręcz doświadczyć „cudownego” działania Pana Jezusa. Czyżby więc te „cuda i znaki” zapisane w Ewangelii są tylko wymysłem ludzi? Czy słowa, które powiedział Pan Jezus były tylko pobożnym życzeniem? Przecież Jezus powiedział także: „Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą” (Łk 21, 33). Jak to więc jest? Słyszymy dzisiaj słowa Dobrej Nowiny (Ewangelii): „Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął [trędowatego] i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». Zaraz trąd go opuścił i został oczyszczony” (Mk 1, 41-42). O co więc chodzi? Przecież „pragnienie chorego, aby otrzymać uzdrowienie jest czymś dobrym i głęboko ludzkim, szczególnie kiedy wyraża się ono w ufnej modlitwie zwróconej do Boga i zakłada przyjęcie woli Bożej. Do niej nawołuje Syrach: «Synu, w chorobie swej nie odwracaj się od Pana, lecz módl się do Niego, a On cię uleczy» (Syr 38, 9)” (Instrukcja Kongregacji Nauki Wiary nt. modlitwy o uzdrowienie, Rzym 2000). Pan Jezus, mówiąc do apostołów, zwrócił uwagę na jedną rzecz: „Tym, którzy uwierzą”! Może tu więc leży problem. Św. Marek zapisał takie wydarzenie: do Jezusa przychodzi ojciec z synem - epileptykiem. Mówi Jezusowi o tym, co dzieję się z jego synem; mówi także, że uczniowie Jezusa nie byli w stanie wyrzucić złego ducha z jego syna. I ojciec zwraca się do Jezusa: „Jeśli możesz coś uczynić, zlituj się nad nami i pomóż nam!” (Mk 9, 22). A jaka jest reakcja Jezusa na te słowa? „Jeśli możesz? Dla wierzącego wszystko jest możliwe” (Mk 9, 23). No właśnie... „DLA WIERZĄCEGO WSZYSTKO JEST MOŻLIWE!” Ale ta nasza wiara! Ciągle wołamy jak apostołowie: „Wzmocnij naszą wiarę!” (Łk 17, 5). A Jezus ciągle odpowiada: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy i powiedzielibyście temu krzewowi morwy: «Wyrwij się i przenieś do morza», to by was posłuchał” (Łk 17, 6). Kiedy więc ojciec usłyszał, że „dla wierzącego wszystko jest możliwe” krzyknął: „Wierzę, uzdrów mnie z mojej niewiary!” (Mk 9, 24). Potrzeba więc wiary, która wyraża się w modlitwie. I św. Jakub napisał: „Jeśli ktoś z was choruje, niech wezwie starszych Kościoła. Niech się modlą nad nim, namaszczając go oliwą w imię Pana. Modlitwa zanoszona z wiarą będzie dla chorego zbawienna i Pan go podźwignie” (Jk 5, 14-15). Słowa Jezusa o „cudach i znakach”, które będą towarzyszyć wierzącym nie są słowami na wiatr! „Cuda i znaki” będą towarzyszyć WIERZĄCYM. Stąd też ciągle mamy wołać i krzyczeć jak ojciec syna - epileptyka: „WIERZĘ, UZDRÓW MNIE Z MOJEJ NIEWIARY”!

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!