TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 23:56
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień - 29 lipca

XVII Niedziela zwykła 29 lipca

2 Krl 4, 42-44; Ps 145; Ef 4, 1-6; J 6, 1-15

Poniedziałek, 30 lipca
Jr 13, 1-11; Pwt 32; Mt 13, 31-35

Wtorek, 31 lipca
Jr 14, 17-22; Ps 79; Mt 13, 36-43

Środa, 1 sierpnia
Jr 15, 10.16-21; Ps 59; Mt 13, 44-46

Czwartek, 2 sierpnia
Jr 18, 1-6; Ps 146; Mt 13, 47-53

Piątek, 3 sierpnia
Jr 26, 1-9; Ps 69; Mt 13, 54-58

Sobota, 4 sierpnia
Jr 26, 11-16.24; Ps 69; Mt 14, 1-12?

 

Z Drugiej Księgi Królewskiej
Pewien człowiek przyszedł z Baal-Szalisza, przynosząc mężowi Bożemu, Elizeuszowi, chleb z pierwocin, dwadzieścia chlebów jęczmiennych i świeże zboże w worku. On zaś rozkazał:
«Podaj ludziom i niech jedzą!» Lecz sługa jego odrzekł:
«Jakże to rozdzielę między stu ludzi?» A on odpowiedział:
«Podaj ludziom i niech jedzą, bo tak mówi Pan: Nasycą się
i pozostawią resztki». Położył więc to przed nimi, a ci jedli
i pozostawili resztki – według słowa Pańskiego.

Z Księgi Psalmów


Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła?

i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

 

 

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.

Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest


Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie,
a Ty ich karmisz we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę
i karmisz do syta wszystko, co żyje.

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.

 

Z Ewangelii wg św. Jana

Jezus rozmnaża chleb

Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: «Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?» A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić. Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać». Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?» Jezus zaś rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło».
Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat». Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go,
aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Komentarz do Ewangelii

Człowiecze Boży, uciekaj od tego

„Boże, Obrońco ufających Tobie, bez Ciebie nic nie jest mocne ani święte, spraw w Twoim wielkim miłosierdziu, abyśmy pod Twymi rządami i Twoim przewodnictwem dobrze używali rzeczy przemijających i nieustannie ubiegali się o dobra wieczne”. Tymi słowami modlimy się dzisiaj we Mszy świętej. Jesteśmy co prawda zanurzeni w doczesności, ale nie chcemy w niej się „utopić”. A może inaczej: nie powinniśmy chcieć się utopić. Wielu jednak jest tak pogrążonych w tym, co doczesne, że nie dostrzega już wartości tego, co Boże; liczy się tylko to, co jest „tu i teraz”, a nie to, co będzie w „przyszłym świecie”. Dlatego ludzie „chcieli przyjść i porwać Jezusa, aby Go obwołać królem” (J 6, 15). Liczy się tylko to, co jest „tu i teraz”!. Stąd też Jezus powiedział: „Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy” (J 6, 26-27). Bardzo troszczymy się o to, by „tu i teraz” dobrze się urządzić, dobrze się ustawić: wykorzystujemy znajomości, swoje umiejętności; czasami w myśl zasady „cel uświęca środki” nie liczymy się z innymi, zapominamy o czymś takim jak uczciwość. Polegać tylko na sobie! Mieć wszystko do sytości!  Pan Jezus uczy nas jednak czegoś innego: „Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy [z niego] wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni! A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy. Za nimi to uganiając się, niektórzy zabłąkali się z dala od wiary i siebie samych przeszyli wielu boleściami” (1Tm 6, 6-10). No ale jak tu poprzestać? Kolega kupił nowy samochód; byłem na meczu u szwagra, a ten „wywalił” telewizor na pół ściany; siostra z mężem poleciała do Meksyku na wakacje; moi rówieśnicy mają „Iphone’a”, itd. itd. itd. Jak tu poprzestać? Sklepy kuszą wyprzedażami za pół ceny – przecież w szafie jest jeszcze miejsce! Nie musisz mieć gotówki – możesz kupić na raty, nawet nie zauważysz, kiedy je spłacisz! Jest jeszcze karta kredytowa – dasz radę, inni sobie radzą, żeby ją spłacić, to i ty sobie poradzisz! I nie poprzestajemy, a raczej pożądamy coraz bardziej! Przecież trzeba postawić nowy płot, znajomi już to zrobili; trzeba kupić meble do kuchni – te mają już 7 lat, są więc niemodne!  Telefon? Wyszedł nowy „Samsung”, nowy „Huawei”, trzeba wymienić, ten się już zacina! A co Jezus ma do powiedzenia? „Ty natomiast, o człowiecze Boży, uciekaj od tego rodzaju rzeczy, a podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością! Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany” (1Tm 6, 11-12).

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!