TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 23:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Przystań u św. Idziego - Mikorzyn

Przystań u św. Idziego


Pielgrzymi, którzy do Mikorzyna przychodzą wiedzą i wierzą, że św. Idzi Mikorzyński znajduje posłuch u Boga i wyprosi im potrzebne łaski.


Są miejsca na ziemi, gdzie Pan Bóg rozdaje swe laski bardziej, gdzie dzieją się na naszych oczach cuda za przyczyną świętych. I tak jest właśnie w Mikorzynie, gdzie oręduje św. Idzi. Pewni małżonkowie słysząc o tej miejscowości postanowili wybrać się do niej i prosić Boga o potomstwo. Wsiedli w samochód i pojechali. Na miejscu ku swojemu zdziwieniu nie znaleźli żadnego kościoła ze św. Idzim. Zadzwonili do księdza, z którym o tym rozmawiali i opowiedzieli o swym rozczarowaniu. Okazało się, że pojechali nie do tego Mikorzyna. Trafili bowiem nad jezioro w Mikorzynie koło Konina. Ale przyznajcie się sami, czy i wam Mikorzyn nie kojarzy się z miejscowością nad jeziorem ;) Ok, naszym diecezjanom, którzy wiedzą już o św. Idzim i jego cudach może nie.
Tak więc wyruszamy w stronę właściwego dla nas Mikorzyna, tam bowiem jak mówi tradycja, bo dokumentów aż takich nie ma, zjawiał się św. Idzi. Dokładnie w tym miejscu, gdzie teraz stoi kościół. Pomagał ludziom w różnych sprawach. I od wieków w społeczeństwie miejsce to jest uznawane za święte. Najstarsza informacja o miejscowości pochodzi z 1304 roku. Mówi o tym pewien dokument, w którym są zapiski, że nieznany z imienia miejscowy proboszcz („capellanus de Mikorsino”), pobierał, w imieniu biskupa wrocławskiego, dziesięcinę z 40 łanów ziemi w Mikorzynie. Tak więc musiał już wtedy istnieć kościół. Nie wiadomo jednak kiedy erygowano parafię. Przypuszcza się, że było to w XII wieku, co potwierdza księga uposażenia diecezji wrocławskiej, w której w 1310 roku zapisano, że w Mikorzynie są grunta kościelne, ksiądz i starożytny kościół z modrzewia. Inne zapiski mówią, że w XIV wieku parafia obejmowała rozległy obszar, bo oprócz Mikorzyna należało do niej 21 wsi. W następnych wiekach jej terytorium zmniejszało się na skutek powstawania samodzielnych parafii. Jak mówi ks. proboszcz Ryszard Wachowiak, żadnych zachowanych dokumentów nie ma. - Tradycja parafii jest bardzo stara, bowiem według przekazów św. Idzi zjawiał się tutaj od zarania dziejów. Można powiedzieć, że jest związana z początkiem naszej państwowości. Misjonarze, którzy przybywali na nasze tereny, szukali miejsc, gdzie gromadzi się lud i się modli. Znaleźli właśnie ten rejon, gdzie nieopodal w wiosce był bardzo rozwinięty kult pogańskiego bożka, baboka. Niekoniecznie było to chrześcijańskie i właśnie w pierwszej fazie docierali do takich miejsc – zaznaczył Ks. Proboszcz, podkreślając tym samym  jak bardzo wiekowa jest parafia. - Misjonarze przynieśli wówczas kult nowo kanonizowanego św. Idziego. Było to w tym samym czasie, kiedy powstało państwo polskie i kiedy Idzi został ogłoszony Świętym – zauważył ks. Wachowiak. Zanim stanął obecny kościół były tu trzy drewniane świątynie.

Zamiast bożka „baboka” św. Idzi

W XVI wieku kościół w Mikorzynie znajdował się przez kilkadziesiąt lat w posiadaniu innowierców i został przez nich znacznie zniszczony. Ks. Ticzman, kanonik wrocławski, podczas wizytacji 17 czerwca 1597 roku, przeprowadzonej już po odebraniu świątyni przez katolików zanotował, że kościół zastał spustoszony, że nie ma w nim nabożeństw i nie ma księdza. Ale już kolejne akta wizytacyjne z 14 września 1651 roku mówią, że kościół zbudowany na cześć św. Idziego, wcześniej spustoszony, na zewnątrz został odnowiony, ale wewnątrz jeszcze zaniedbany. Najprawdopodobniej kilkadziesiąt lat po tej wizytacji wzniesiony został nowy kościół, ufundowany przez Stefana Wężyka. Tu ks. Jan Wesper, proboszcz kościoła św. Mikołaja we Wrocławiu, podczas wizytacji kanonicznej z 7 grudnia 1694 roku napisał:
„mikorzyński kościół parochialny jest zbudowany w krzyż, ma 45 łokci długości i 35 łokci szerokości. Wielki ołtarz pięknie ozłocony, w nim statua św. Idziego ślicznie z drzewa rzeźbiona, powszechnie jako cudowna czczona. Tu też ludzie wielkich doznają łask i dobrodziejstw. Plebanem jest
x. Jan Pendzich. Kościół ten przetrwał do lat 30. XX w. i rozebrany został w lutym 1933 roku”. Obecna świątynia wzniesiona została z inicjatywy ks. Jana Przyniczyńskiego. Jej budowę rozpoczęto w 1928 roku, w niełatwych czasach międzywojennych i z powodu braku środków finansowych wszystkich prac nie udało się skończyć do chwili wybuchu II wojny światowej. Jednak i tak dzięki wielkiemu zaangażowaniu wiernych w 1933 roku choć była w stanie surowym odprawiano w niej Msze św. i nabożeństwa. Prace związane z jej wykończeniem i wyposażeniem kontynuowano po wojnie – w latach 1947-1951. Budowa kościoła przebiegała pod kierunkiem Jana Mrozińskiego z Ostrowa Wielkopolskiego.
Olbrzymia budowla z jasną elewacją i wysokimi wieżami usytuowana w otoczeniu pięknej przyrody, będąca diecezjalnym sanktuarium, wygląda niczym bazylika. I tak szczerze to zasługuje na to miano. Nie tylko ze względu na budowę, ale na cieszącą się wielkim kultem świątynię.
Budowla została postawiona w stylu neobarokowym. Jest trójnawowa, z prezbiterium. I ma wspomniane już dwie wieże zwieńczone blaszanymi, pagodowymi kopułami. Patrząc na front świątyni nie można nie zauważyć rzadko spotykanych czterech kolumn.  Dachy posiadają formę dwuspadową, a nad nawą główną wznosi się wieżyczka na sygnaturkę. W tylnej części świątyni znajduje się loża z ołtarzem, służąca do odprawiania letnich nabożeństw odpustowych. Na emporze muzycznej umieszczone są dwunastogłosowe organy (pochodzące z kościoła poprotestanckiego w Rychtalu), a ściany i sklepienie pokrywają  liczne polichromie wykonane w 1982 roku przez Juliana Więcka z Ostrowa Wielkopolskiego. W oknach naw bocznych znajdują się witraże wykonane w latach 1979-1981 przez R. Janka z Poznania. Większość wyposażenia kościoła pochodzi z dawnej drewnianej świątyni.

Cudowna gotycka rzeźba

Prezbiterium, a właściwie główny ołtarz, gdzie oczywiście stoi patron parafii, czczony przez wieki i przez niezliczone rzesze wiernych, św. Idzi można obejść dookoła. Ołtarz główny pochodzi z 1954 roku, po bokach ustawione są figury, wykonane według projektu ks. Mariana Lewandowskiego z Poznania. Po środku stoi rzeźba wykonana z drewna, przedstawiająca św. Idziego w naturalnej wielkości. Słynąca cudami gotycka rzeźba Świętego pochodzi z końca XV wieku jest ze starego kościoła. Jej autorem jest Tilman Riemenschnaider. Bo obu stronach wiszące wota świadczą o wielkim wstawiennictwie św. Idziego u Boga w intencjach pielgrzymów. Już w roku 1763 było ich 69. W 1850 roku złoczyńcy okradli kościół i zabrali prawie wszystkie wota. Dziś wiszą nieliczne, gdyż ciągle padają one łupem złodziei. Po obu stornach prezbiterium usytuowane są dwa późnobarokowe ołtarze boczne - Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Agnieszki oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Wawrzyńca. Po prawej stronie ołtarza patrząc od wejścia do świątyni stoi kamienna kropielnica pochodząca z 1796 roku.  Po lewej zaś znajduje się ambona przyścienna z baldachimem. Natomiast w ołtarzu w kaplicy przykościelnej widnieje obraz św. Jana Nepomucena, namalowany w 1749 roku przez J. B. de Junga.
4 września 1999 roku ówczesny ordynariusz naszej diecezji ks. bp Stanisław Napierała ustanowił kościół w Mikorzynie Diecezjalnym Sanktuarium św. Idziego. Jego kustoszem jest ks. kanonik Ryszard Wachowiak. Co roku z prośbami do Świętego przyjeżdżają tu tysiące pielgrzymów. Odpust ku czci św. Idziego odbywa się w pierwszą niedzielę września. Kilka dni przed odpustem odbywają się Ogrody św. Idziego. Jest to impreza muzyczna organizowana w ogrodzie przykościelnym przez Bractwo św. Idziego wspólnie z ks. kanonikiem Wachowiakiem. Jeśli chodzi o ogród jest to swego rodzaju perełka, można w nim znaleźć niespotykane rośliny, krzewy, a nawet drzewa. 

tekst Arleta Wencwel
zdjęcia Monika Rubas

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!