TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 11:47
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Misyjność kościoła - słowo Papieża

15.01.16

Misyjność kościoła

Dla Kościoła bycie misyjnym oznacza wyrażanie samej swej natury, to znaczy tego, że jest oświecony przez Boga, aby odzwierciedlać Jego światło, to jest jego posługa.

Słowa proroka Izajasza - skierowane do świętego miasta Jerozolimy – wzywają nas byśmy powstali, wzywają nas do wyjścia, wyjścia z naszych ograniczeń, z nas samych i rozpoznania blasku światła, które oświeca naszą egzystencję: „Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą” (60,1). „Twe światło” to chwała Pańska. Kościół nie może się łudzić, że jaśnieje własnym światłem. (...) Chrystus jest prawdziwym światłem, które rozjaśnia i na tyle, na ile Kościół trwa w Nim zakotwiczony, na ile pozwala się Jemu oświecić potrafi oświecać życie poszczególnych osób i narodów.
Potrzebujemy tego światła pochodzącego z wysoka, aby odpowiedzieć w sposób konsekwentny na otrzymane powołanie. Głoszenie Ewangelii Chrystusa nie jest wyborem między wielu decyzjami, jakich możemy dokonać, ani nie jest jakimiś zawodem. Dla Kościoła bycie misyjnym nie oznacza uprawiania prozelityzmu. Dla Kościoła, bycie misyjnym oznacza wyrażanie swej natury, to znaczy tego, że jest oświecony przez Boga, aby odzwierciedlać Jego światło, to jest jego posługa. Nie ma innej drogi. Misja jest jego powołaniem. Jego posługą jest jaśnienie światłem Chrystusa. Jak wielu ludzi oczekuje od nas tego misyjnego zaangażowania, w tym sensie, bo potrzebują Chrystusa, bo chcą poznać oblicze Ojca.
Mędrcy, o których mówi nam Ewangelia św. Mateusza, są żywym świadectwem na to, że ziarna prawdy są obecne wszędzie, ponieważ są darem Stwórcy, który wzywa wszystkich, by Go rozpoznali jako dobrego i wiernego Ojca. Mędrcy reprezentują ludzi z każdego zakątka ziemi, którzy zostają ugoszczeni w domu Boga. Gdy stajemy przed Jezusem, to nie ma już żadnego podziału ze względu na rasę, język i kulturę: w tym Dzieciątku cała ludzkość odnajduje jedność. A zadaniem Kościoła jest rozpoznanie i ukazanie wyraźnie pragnienia Boga, jakie każdy nosi w sobie. To jest posługa Kościoła, ze światłem, które odzwierciedla Pana. Podobnie jak Mędrcy, także w naszych czasach wielu żyje z „niespokojnym sercem”, które nieustannie stawia pytania, nie znajdując odpowiedzi. Także oni poszukują gwiazdy, która wskazuje drogę do Betlejem.
Ileż jest gwiazd na niebie! Jednak Mędrcy podążali za inną, nową, która dla nich jaśniała o wiele silniej. Od dawna, mając niespokojne serce badali wielką księgę nieba w poszukiwaniu odpowiedzi na swoje pytania, i w końcu pojawiło się światło. Ta gwiazda ich odmieniła. Sprawiła, że zapomnieli o codziennych interesach i wyruszyli w drogę. Posłuchali głosu, który pobudzał ich wewnętrznie, aby pójść za tym światłem - jest to głos Ducha Świętego, który działa w każdym człowieku; a to światło prowadziło ich, aż znaleźli Króla w ubogim domu w Betlejem.
Wszystko to jest dla nas lekcją. Warto, abyśmy dziś powtórzyli pytanie Trzech Królów: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon” (Mt 2,2). Jesteśmy przynagleni, aby zwłaszcza w czasach takich, jak nasze wyruszyć na poszukiwanie znaków, jakie daje nam Bóg wiedząc, że wymagają one naszego zaangażowania, aby je odczytać i w ten sposób zrozumieć Jego wolę. Jesteśmy wezwani, by udać się do Betlejem, aby znaleźć Dziecię i Jego Matkę. Śledźmy światło, jakie daje nam Bóg! Maleńkie. Brewiarzowy hymn mówi nam językiem poetyckim, że „Lumen requirunt lumine” [W blasku gwiazdy szukali światła»], tego małego światła. Światło promieniujące z oblicza Chrystusa, pełne miłosierdzia i wierności. A kiedy wreszcie przed Niego dotrzemy, adorujmy Go całym sercem, przedstawmy Jemu nasze dary: naszą wolność, inteligencję, miłość. Prawdziwa mądrość ukryta jest w obliczu tego Dzieciątka. To tutaj, w prostocie Betlejem, znajduje swoją syntezę życie Kościoła. Tutaj znajduje się źródło tego światła, które przyciąga do siebie każdego człowieka i kieruje drogami narodów na drodze pokoju.

Fragmenty homilii z Mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego


Kwiatki Franciszka

Stając przed Jezusem jesteśmy wezwani do porzucenia swych roszczeń do autonomii i to jest istota problemu, czyż nie? Dążymy do autonomii, zamiast przyjąć prawdziwą formę wolności, polegającej na poznaniu, kto staje przed nami, aby mu służyć.
Podczas Audiencji generalnej, 30 grudnia

Doświadczenie Mędrców zachęca nas, abyśmy nie zadowalali się przeciętnością, nie „wegetowali”, ale poszukiwali sensu rzeczy, z pasją badali wielką tajemnicę życia.
Przed modlitwą „Anioł Pański”, 6 stycznia

Podczas, gdy świat śpi w luksusie i egoizmie, misją chrześcijańską jest pomoc w przebudzeniu.
Na Twitterze, 8 stycznia

Miłość jest piękna ze swej natury, pięknie jest kochać, ale szczera miłość umacnia się i wzrasta w darze z własnego życia.
Podczas Mszy Świętej w Domu św. Marty, 8 stycznia

Duch Święty, otrzymany po raz pierwszy w dniu naszego chrztu, otwiera nam serce na Prawdę, na całą Prawdę. Duch pobudza nasze życie do wejścia na zobowiązującą, ale radosną ścieżkę miłości i solidarności wobec naszych braci. Duch daje nam czułość boskiego przebaczenia i przenika nas niezwyciężoną mocą miłosierdzia Ojca.
Przed modlitwą „Anioł Pański”, 10 stycznia

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!