Mistyka
Termin „mistyka” jest obecny w różnych religiach, ale nie oznacza tego samego co w chrześcijaństwie. Teologia chrześcijańska łączy go bowiem z wiarą w Boga osobowego i pozwalającego się doświadczyć w życiu człowieka. W chrześcijaństwie mistyka postrzegana jest przede wszystkim jako dar, w sposób wolny udzielany przez Boga, polegający na szczególnym i głębokim przeżywaniu zjednoczenia z Nim i poznania rzeczywistości nadprzyrodzonej przez osobę wierzącą. Chociaż nie znajdziemy pojęcia „mistyka” na kartach Pisma Świętego, to jednak księgi natchnione mówią o rzeczywistości wyrażonej tym pojęciem. Jest to rzeczywistość doświadczania obecności Boga w sposób nadnaturalny i bezpośredni. Nie każde doświadczanie i poznanie Boga ma charakter mistyczny, lecz tylko to, które jest ponadrozumowe i które jest owocem szczególnego działania Boga w człowieku doznającym Jego obecności.
Obok zwyczajnego doświadczania Boga dokonującego się na podstawie wiary, nadziei i miłości, doświadczenie mistyczne jest integralną częścią życia chrześcijańskiego i nie jest zarezerwowane jedynie dla wybranych. Warto też nadmienić, że zwykłe przeżywanie obecności Boga i przeżywanie mistyczne nie są sobie przeciwstawne lub następujące jedno po drugim, lecz są dwoma różnymi sposobami doświadczania Boga przez człowieka.
Mistyka w życiu chrześcijańskim jest szczególnym, umożliwionym przez Ducha Świętego, sposobem „bycia z Bogiem”. Doświadczenie mistyczne, czyli bardzo realne, niemalże „namacalne” odczuwanie obecności Boga, jest najczęściej dostępne przez chrześcijańską medytację i kontemplację, której skutkiem jest to, co wczesnochrześcijańscy pisarze określali jako „oświecenie duszy”, „kosztowanie Boga” czy „zjednoczenie z Bogiem”. Trudno wyrazić w nieudolnym i bezradnym wobec nieskończonej Tajemnicy języku, charakter doświadczenia mistycznego. Autorzy chrześcijańscy sięgali więc do metafor i poezji, aby przybliżyć taki sposób obcowania z Bogiem, o którym napisał św. Jan: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać (J 14, 23).
Wszyscy chrześcijanie wezwani są do głębokiego życia duchowego, a więc do mistyki, w której dominuje wpływ działania Ducha Świętego do tego stopnia, że żyje już nie chrześcijanin, ale Bóg w nim. Nie oznacza to wcale, że ludzie o pogłębionej duchowości muszą doświadczać wizji czy ekstazy. Człowiek wierzący dbający o swoje życie wewnętrzne całkowicie daje się Bogu prowadzić. Jego życie duchowe nabiera odtąd cechy posłuszeństwa Duchowi Świętemu i zdania się na Boga we wszystkim.
Warto w tym miejscu przytoczyć słowa dwudziestowiecznej mistyczki Edyty Stein, które bardzo dobrze opisują to, czym jest życie mistyczne: „Istnieje stan odpoczynku w Bogu, stan całkowitego odpoczynku duchowej działalności, w którym nie czyni się planów, nie podejmuje się decyzji, nie tylko nic się nie czyni, ale i całą przyszłość oddaje się Bożej woli (...). (Jest to) poczucie, że jest się strzeżonym, uwolnionym od wszelkiej troski, przymusu (...). W miarę jak oddaję się temu uczuciu, stopniowo nowe życie zaczyna mnie wypełniać i, bez żadnego wysiłku ze strony mej woli, popychać w kierunku nowych przedsięwzięć. Ten napływ życiodajnej energii zdaje się pochodzić od działalności i siły, które nie są moje i który staje się we mnie czynny”.
ks. Jarosław Jasianek
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!