TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 16:10
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Męczennice z Pale

Męczennice z Pale

Siostry: Julia, Berchmana, Krizina, Antonija, Bernadeta - Córki Bożej Miłości nazywane są Drińskimi Męczennicami. Zginęły, bo wierzyły w Jezusa Chrystusa. Niedawno papież Benedykt XVI zdecydował o ich beatyfikacji.

Sarajewo, obecnie stolica Bośni i Hercegowiny, to miasto, w którym katolickie kościoły, prawosławne cerkwie, żydowskie synagogi oraz islamskie meczety sąsiadują ze sobą od wieków. To tu, w 1882 roku przyjechały siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Życzyła sobie tego Założycielka zgromadzenia i prosił o to sarajewski ks. arcybiskup Józef Stadler. Dwadzieścia dziewięć lat później w Pale utworzyły następną wspólnotę i otworzyły klasztor pod wezwaniem Matki Bożej. Miejscowość położona była 18 km na wschód od Sarajewa. 

 

Dzieląc się chlebem i miłością

Trafiali do nich ludzie potrzebujący pomocy, szczególnie mieszkający po sąsiedzku ortodoksi. Nazwali dom sióstr „szpitalem dla biednych”. Widzieli siostry pomagające chorym i głodnym. Zawsze dzieliły się chlebem z każdym, nie patrząc, skąd pochodzi czy jaką religię wyznaje. Zorganizowały szkołę powszechną dla wszystkich dzieci, bez względu na narodowość i wyznanie. Tuż po I wojnie światowej, w roku szkolnym 1918/1919 do ich szkoły uczęszczało 52 dzieci. Było wśród nich 23 katolików, 27 prawosławnych i 2 muzułmanów. Kiedy przychodziły do nich kobiety, uczyły je prac gospodarczych. Po prostu realizowały charyzmat zgromadzenia, do którego należały. Jego celem jest nauczanie i wychowanie dzieci i młodzieży, opieka nad dziewczętami pracującymi w miastach oraz praca charytatywna wśród potrzebujących pomocy, niezależnie od ich wyznania i narodowości. Swoim życiem i pracą siostry pragnęły czynić Bożą miłość widzialną w świecie.

 

Jezu ratuj nas

W 1941 roku w Jugosławii trwała II wojna światowa – okupacja hitlerowska i wojna domowa. Serbscy czetnicy mordowali ludność cywilną, katolików i muzułmanów. Otoczony lasami klasztor Córek Bożej Miłości znalazł się w centrum walk. W Pale przebywały wtedy: 48-letnia Chorwatka s. Julia Ivanisevicz - przełożona wspólnoty, 76-letnia Austriaczka s. Berchmana Leidenix, dwie Słowenki: 56-letnia s. Krizina Bojanc i 36-letnia s. Antonija Fabjan oraz najmłodsza 29-letnia Węgierka s. Bernadeta Banja. Niepewne dnia, ani godziny siostry były świadome grożącego im niebezpieczeństwa. Jednak trwały przy Chrystusie i wśród tych, do których ich posłał.

W czwartek, 11 grudnia 1941 roku na klasztor napadli żołnierze serbscy. Przyprowadził ich Serb, któremu siostry leczyły żonę, uczyły dzieci i ze swojego lasu podarowały drewno potrzebne do budowy domu. W tym samym czasie przełożona wspólnoty wracała z zakupami. Słyszała strzały i mogła jeszcze uciec. Zdecydowała się dołączyć do swoich sióstr. Kiedy żołnierze splądrowali i podpalili klasztor, zmusili siostry do marszu w kierunku Gorażde, oddalonego około 63 km od Pale. W drodze towarzyszył im mróz, głęboki śnieg, groźby, obelgi, szyderstwa i przesłuchania. Szły bez zimowej odzieży. Zatrzymali się w wiosce Carene Vode, potem w Sietlinie, gdzie najstarsza s. Berchmana, wyczerpana marszem, została odłączona od grupy i zabita w lesie. Reszta sióstr przez cztery dni i noce szła w stronę Gorażde. Do celu przybyły 15 grudnia. Zostały zamknięte w wojskowych koszarach, na drugim piętrze. Tego samego wieczoru pijani czetnicy wpadli do ich pokoju. Najpierw nakłaniali siostry do zrzucenia habitów. One jednak odmówiły, powtarzając modlitwę; „Jezus, Maryja, Józef”. Potem bili je i postanowili dokonać gwałtu. Niespodziewanie siostra Julia otworzyła okno, krzyknęła: „Siostry, za mną! Jezu ratuj nas!” i zeskoczyła w dół. Reszta wyskoczyła za nią. Rozwścieczeni czetnicy zbiegli na dół. Zobaczyli leżące i poranione siostry. Ciosami noży zadali im śmierć. Ciała leżały na śniegu przez dwa dni, dopiero potem czetnicki grabarz zepchnął je do rzeki Driny.

 

Kult pięciu Dziewic

Świadkiem wydarzeń była kobieta, katoliczka, która gotowała posiłki dla czetników i jej syn, dziesięcioletni chłopiec, przyszły ksiądz. To on zakradał się nad brzeg rzeki i widział z bliska ciała. Po wojnie ze strachu nikt nie wspominał o męczennicach. Ale przetrwał cichy kult „pięciu Dziewic znad rzeki Driny”, jak nazywano siostry. Ludzie wierzyli w ich wstawiennictwo i mówili, że to męczennice powołania i złożonych ślubów. Siostry stały się dla cierpiącej ludności Bośni świadkami miłości większej niż cierpienie i śmierć.

Proces beatyfikacyjny sióstr na szczeblu diecezjalnym rozpoczął się
4 grudnia 1999 roku. Trzy lata później w Sarajewie odbyła się uroczystość nadania Drińskim Męczennicom tytułu sług Bożych. Benedykt XVI
14 stycznia 2011 roku podpisał dekret kończący proces beatyfikacyjny męczennic z Pale. Uroczystości beatyfikacyjne sióstr odbyły się 24 września 2011 roku w Sarajewie. Eucharystii przewodniczył papieski wysłannik ks. kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. kanonizacyjnych. Beatyfikacja to znak, że ofiara życia Córek Bożej Miłości dla wielu stała się i jest nadal umocnieniem w odważnym wyznawaniu wiary i świadczeniu o niej przez służbę bliźnim.

Renata Jurowicz

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!