Listy czytelników
Maj to tradycyjnie miesiąc, kiedy dzieci przystąpią do Pierwszej Komunii Świętej. W okresie komunijnym niejedna osoba zastanawia się nad wyborem prezentu. Dziś pragnienia dzieci przyprawiają dorosłych o zawrót głowy. Najgorsze jest to, że coraz droższe prezenty niejednokrotnie coraz bardziej oddalają od sedna uroczystości. Najcenniejszym prezentem dla dziecka jest przecież przyjęcie Jezusa do serca. Żeby nie zapomnieć o tym, co najważniejsze w uroczystości Pierwszej Komunii Świętej potrzebujemy pokarmu, który odnawia życie łaski otrzymane na chrzcie. Niedostępne staje się dostępne i przemienia wnętrze człowieka. Wszystko to zaś, co w życiu robimy pierwszy raz, jest ważne i inne. Wspomnienia pozostają na długo i kształtują człowieka. Rodzice razem z dziećmi przeżywają egzaminy i pierwszą spowiedź. W życiu codziennym staramy się utrzymywać atmosferę wiary, aby dziecko mogło odczuć, jak ważny jest dla niego ten dzień. Pierwsza Komunia Święta jest wielką uroczystością rodzinną. Trzeba się do niej odpowiednio przygotować i wspólnie z dzieckiem modlić o dobre przeżycie tego dnia. Jednak, aby godnie i dojrzale przeżyć ten dzień potrzebna jest współpraca kapłanów, rodziców i dzieci. Wśród szczęśliwych dzieci przed kościołem, kłębią się tłumy odświętnie ubranych gości. Wszyscy czekają na moment pełen wzruszeń, pokoju, radości i zadumy. Biała sukienka dziewczynek, czy pierwszy garnitur chłopców stają się czymś więcej, niż tylko symbolem gustu, czy mody. Strój dziewczynki ma oddawać czystość jej duszy, a u chłopca powagę. Atmosfera sakramentu Pierwszej Komunii Świętej jest niepowtarzalna. Przy biało nakrytym stole, pięknie udekorowanym zielonymi gałązkami i białymi kwiatami, dziecko musi mieć specjalne, honorowe miejsce. „Bo dziś Cię za stołem swym Chrystus ugościł. Dziś Anioł tobie niejeden zazdrościł”. Niech przyjęty sakrament Pierwszej Komunii Świętej wlewa w twe serduszko, kochana Julio pokój Boży i pozwala widzieć więcej niż dotąd. Rozejrzyj się uważnie, a zobaczysz znaki obecności Bożej wokół Ciebie. Kochanej wnuczce Julii – babcia.
Elżbieta
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!