TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 03:27
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Księga Rodzaju (73)

Księga Rodzaju (73)
Józefowe opowieści,
rymem wprost z biblijnych treści
Jezus znał je od kołyski,
posłuchajmy zatem wszyscy
Egipcjanin zauważył,
Że z nim lepiej mu się darzy.
Widział, że go Pan Bóg wspiera,
W absolutnie wszystkich dziełach.
Został zatem już niedługo
Zaufanym, wiernym sługą,
Stając się zarządcą w końcu,
Jego domu i majątku.
Tak błogosławieństwo Pana
„Spadło” i na Potifara.
Wiodło mu się bardzo dobrze
A i Józefowi szczodrze
Wynagradzał pracę jego,
Tak, że nie jadł byle czego.
Przy tym pięknym był młodzieńcem.
Miał u kobiet duże wzięcie.
I raz żona Potifara
Tak do niego powiedziała:
- Mąż mój jest dziś poza domem,
Może przyjdziesz dzisiaj do mnie?
Józef na to się nie zgodził
I powiedział: - Żadnej szkody
Nie uczynię Panu memu,
Bo to nie jest po Bożemu!
Pan mi nic tu nie zabrania.
Tobie jednak mam się kłaniać
I szanować godność twoją.
Jesteś przecież jego żoną!
Lecz Potifarowa żona
Nie zechciała uszanować
Józefowej uczciwości.
I w swojej niegodziwości,
Chciała, aby zdanie zmienił
I koniecznie ją odwiedził.
Józef był nieprzejednany
I wartościom swym oddany.
Jednak sprytna Egipcjanka,
Łapiąc go któregoś ranka,
Za płaszcz, który miał na sobie,
Poprosiła: - Daj odpowiedź!
Przyjdziesz do mnie do pokoju?
Wszak zarządcą jesteś domu.
Józef wyrwał się a ona
Jego płaszcz trzymała w dłoniach.
Domowników przywołała
I tak wszystkim powiedziała:
- Józef był tu! To zły człowiek!
A płaszcz na to jest dowodem.
Tak skłamała też mężowi,
Który zaraz postanowił
Pojmać go bez ceregieli
I w więziennej zamknąć celi.

Romcio Tomcio

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!