TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Kwietnia 2024, 07:44
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Książka: ?Teleogłupianie?

„Teleogłupianie” ?

ksiazkaTa książka - „Teleogłupianie” Michela Desmurgeta - powinna stać się dla każdego lekturą obowiązkową, bo dotyczy problemu powszecnaego i niezwykle bagatelizowanego. Jest to książka oparta na solidnych badaniach naukowych, nie statystykach, ale wieloletnich, różnorodnych i uwzględniających wszelkie zmienne badaniach i obserwacjach. Autor nie ma wątpliwości, że wystawianie się na działanie efektów audiowizualnych (telewizor, komputer) ma niezykle szkodliwy wpływ na wszystkie sfery naszego życia: od rozwoju umysłowego, emocjonalnego, społecznego i duchowego do fizycznego. Dotyczy to zarówno telewizora oglądanego świadomie, jak i grającego w tle. Naukowcy są już pewni, że oglądanie telewizji przez dzieci, szczególnie te najmłodsze, nawet programów dla nich przeznaczonych i edukacyjnych, zapewni im znaczne opóźnienie w rozwoju językowym i zahamuje ich ogólny rozwój. Autor zauważa, że niestety rodzice zaniżają czas oglądania telewizji przez ich dzieci i czasmi nie są tego świadomi. Ten fakt jest im na rękę, bo mają wtedy trochę spokoju - nie ma się jednak wtedy co dziwić, że później pociecha będzie miała problemy w nauce, a na pocieszenie zamiast korepetycji będzie wolała dodatkowe godziny przed ekranem. Autor dokładnie wyjaśnia, dlaczego programy edukacyjne w telewizji nie mają wpływu edukacyjnego na młodych ludzi. Dlatego nie będzie miało sensu wydawanie pieniędzy na zajęcia dodatkowe dla dziecka i namawianie go na zainteresowanie się grą na jakimś instrumencie, sportem, czy językiem, skoro przez pierwsze lata maluch uzależnił się od telewizji, a jego możliwości intelektualne znacznie się obniżyły. Żal tylko do siebie mogą też mieć rodzice, których dzieci nieustannie domagają się w sklepie najdroższych, markowych produktów widzianych w reklamach, czy nie chcą rozmawiać z rodzicami o problemach, skoro przez pierwsze lata życia ich najczęstszym opiekunem była telewizja, a więzi z rodziną nie zostały zbudowane. Oglądanie telewizji jest też w wielu przypadkach przyczyną otyłości, związanych z nią chorób oraz innych dolegliwości wynikających z małej aktywności fizycznej. Naukowcy udowodnili, że podczas oglądania telewizji organizm spala mniej kalorii, niż podczas zwykłego leniuchowania, wylegiwania się na kanapie, czy trawniku. Efektem tego wszystkiego jest społeczeństwo, które właściwie staje się analfabetami, nie czyta książek, nie potrafi napisać poprawnie nawet krótkiego tekstu, od więzi rodzinnych, przyjacielskich i społecznych ucieka przed ekran i zmaga się z coraz liczniejszymi chorobami. Autor zapewnia, że to wcale nie przesada - za wszystko winą można obarczyć nasze upodobanie do telewizji i komputerów.

„Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci)” Michel Desmurget, Wydawnictwo Czarna Owca 2012, cena: 39 zł.

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!