Ostatnim razem opowiedzieliśmy sobie, jak mały szlachcic, Adaś Chmielowski, który w przyszłości miał zasłynąć jako św. brat Albert, został cudownie uzdrowiony z ciężkiej choroby. Niestety, kiedy chłopiec wyzdrowiał poważnie zaczął chorować na płuca jego tatuś Wojciech Chmielowski.