TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Marca 2024, 11:08
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Biblia

Czas władzy łotrów
ks. Krzysztof P. Kowalik
Czas władzy łotrów

Czas triumfu nieprawych był jednocześnie dla Hebrajczyków m.in. czasem pokuty. Przecież wielu z nich zanurzyło się w nieprawości. Zapomnieli o Bogu i Jego przykazaniach. Lekceważyli je w swoim codziennym życiu.

Konsekwencje grzechu
ks. Krzysztof P. Kowalik
Konsekwencje grzechu

Jazon, zabójca własnych rodaków, uciekając przed konsekwencjami swego czynu, był przekonany, że schronienia udzieli mu położony na wschód od Ziemi Izraela kraj Amonitów.   A co ostatecznie się wydarzyło?

Czas zbrodniarzy
ks. Krzysztof P. Kowalik
Czas zbrodniarzy

To, co zaplanował Lizymach obróciło się przeciw niemu. Gdy protestujący mieszkańcy Jerozolimy zobaczyli uzbrojonych ludzi skierowanych przeciw nim zdecydowali się bronić. 

Narastający sprzeciw
ks. Krzysztof P. Kowalik
Narastający sprzeciw

Zamordowanie Oniasza wzbudziło powszechne oburzenie. Żydzi wierni Prawu Bożemu byli oburzeni podniesieniem ręki na arcykapłana. Wielu Greków protestowało zaś przeciw złamaniu prawa azylu obowiązującego w królestwie i zbrodni dokonanej na niewinnym człowieku.

Fala zła
ks. Krzysztof P. Kowalik
Fala zła

Królestwem Antiocha coraz częściej wstrząsały większe lub mniejsze konflikty. Wiązały się one z buntami przeciw  krzywdzącym postanowieniom i niesprawiedliwym wyrokom. Tego doświadczyli mieszkańcy Tarsu i Mallos, gdy zostali podarowani niejakiej Antiochis. Kim była ta kobieta?

Wzrost niegodziwości
ks. Krzysztof P. Kowalik
Wzrost niegodziwości

Miarą odstępstwa Izraela od wiary była misja, którą Jazon powierzył mieszkańcom Jerozolimy delegowanym na zawody sportowe w Tyrze.

Czas sprzeniewierzenia
ks. Krzysztof P. Kowalik
Czas sprzeniewierzenia

Choć Heliodor zaświadczył przed królem o przebiegu całej sprawy, a nawet dla uwydatnienia swej opinii dodał, iż jeśli władca ma jakiegoś wroga, dla którego pragnąłby zguby to niech wysyła go do Jerozolimy, to cała rzecz nie zakończyła się tak prosto, jak można by tego się spodziewać.

Niezwykłe ocalenie
ks. Krzysztof P. Kowalik
Niezwykłe ocalenie

W obliczu niebezpieczeństwa grożącego Świątyni w Jerozolimie i bezbożnych zamiarów Heliodora do modlitwy przystąpili nie tylko kapłani, ale i większość mieszkańców miasta. Licznie gromadzili się mężczyźni, by zanosić błagania ku niebu.

Zdjęcie maski
ks. Krzysztof P. Kowalik
Zdjęcie maski

Słowa wypowiadane na początku wizyty przez Heliodora nie miały nic wspólnego z prawdą. Były jak dobrze nałożona maska, mająca ukryć prawdziwe oblicze. On przecież przybył nie po to, by cokolwiek sprawdzać czy kontrolować. 

Donos zdrajcy
ks. Krzysztof P. Kowalik
Donos zdrajcy

Władcy syryjscy szukali różnych sposobów dla zdobywania pieniędzy na swe cele. Te zdobyte na drodze korupcji dały sygnał, iż można zagarnąć o wiele więcej niż to, co byli gotowi za swe stanowiska i sukcesy dać łapownicy. 

Narastająca  ciemność
ks. Krzysztof P. Kowalik
Narastająca ciemność

Do wydarzeń związanych z czasem dominacji Syryjczyków w Ziemi Świętej, a także tych następujących po nich, nawiązują Księgi Machabejskie. Pierwsza z nich powstała w języku hebrajskim, lecz zachowała się w greckim przekładzie, drugą napisano w języku greckim.

Ku nowym czasom
ks. Krzysztof P. Kowalik
Ku nowym czasom

Persowie sprawowali władze nad Judeą blisko dwa wieki. Dla jednych to bardzo długi czas, dla innych zaledwie moment na osi dziejów ludzkości. Ten czas nie spełnił pokładanych w nim nadziei na odbudowę świetności ludu Izraela na miarę czasów Dawida.

Słowa   pożegnania
ks. Krzysztof P. Kowalik
Słowa pożegnania

Radość powróciła i zagościła w domu Tobiasza. Ale rzeczy stworzone, w tym i ludzkie życie, nie trwają wiecznie. Tobiaszowi starszemu dane było przez Wszechmogącego długie życie, lecz i ono miało wyznaczoną ostatnią godzinę. Ile lat przeżył?

Inne spojrzenie
ks. Krzysztof P. Kowalik
Inne spojrzenie

Po słowach anioła Rafała wiele rzeczy stało się dla Tobiasza ojca jasne i zrozumiałe. Przejrzał nie tylko fizycznie. Wyostrzył się wzrok jego wiary. Dzięki niemu dostrzegał rzeczy, które niedostępnie są dla oczu ciała, choć rozgrywają się pośród ludzi. 

Niezwykłe rozstanie
ks. Krzysztof P. Kowalik
Niezwykłe rozstanie

Spotkanie w rodzinnym domu Tobiasza przerodziło się w wesele. Tego zresztą należało się spodziewać. Przecież tak rodzice, jak krewni i sąsiedzi zamieszkali w Niniwie nie mogli przybyć do domu panny młodej. Dlatego Tobiasz zgodnie z tradycją przyprowadzając ją do swego domu wyprawił wesele.