Harcerskie echo z Ostrzeszowa

Pozostały też wspomnienia. Już 18 grudnia byliśmy (ostrzeszowska reprezentacja ZHR) gośćmi serdecznie podejmowanymi przez drużynę Skautów Europy w Domasłowie. Nasze wigilijne spotkanie braterstwa i przyjaźni rozpoczęliśmy uroczystą Mszą św. w zabytkowym kościółku na Pólku. Po Mszy Świętej w pięknej domasławskiej świetlicy, z udziałem ks. proboszcza i diecezjalnego duszpasterza harcerskiego ks. phm. Piotra Szkudlarka oraz delegacji ZHP z Kępna i miejscowych skautek wysłuchaliśmy w modlitewnym skupieniu Ewangelii wg. św. Łukasza. Przy „kolędowych gitarach”, na przy pięknych polskich kolędach składaliśmy sobie serdeczne życzenia, dzieląc się ze wszystkimi tradycyjnym białym opłatkiem. Miłą niespodziankę sprawił każdemu z nas św. Mikołaj przynosząc małe słodkie upominki. Wokół biesiadnego, wigilijnego, suto zastawionego stołu zasiedli m.in. komendant miejscowej Straży Pożarnej oraz rodzice i sympatycy miejscowych harcerzy. Gospodynie - przemiłe panie z kuchennego zaplecza ugościły na serdecznie, po staropolsku. Im też szczerze dziękujemy staropolskim „Bóg zapłać”!

W naszym „harcerskim Ostrzeszowie” również działo się „co nie co” w świątecznym okresie. W przeddzień Wigilii u stóp harcerskiego pomnika, przy płonącym ogniu składali sobie życzenia instruktorzy i brać harcerska ZHR. Po Pasterce w kościele pw. Chrystusa Króla zapaliliśmy świeczki na naturalnej choince w lesie klasztornym i tam z opłatkiem w ręku szczerym sercem śpiewaliśmy: „Bóg się rodzi, moc truchleje”. W leśnej głuszy, w ciemnej nocy kolęda „Wśród nocnej ciszy…” zabrzmiała szczególnie mocnym akcentem. Do domów wracaliśmy szczęśliwi i wzruszeni. Zegar na ostrzeszowskim Ratuszu wybijał cztery głośne uderzenia - godzinę czwartą. To było to!

A przed Pasterką? Wieczerza wigilijna w rodzinnym gronie. Bezpośrednio po niej „Akcja Święty Mikołaj” tzn. „harcerze - Mikołaje” i towarzyszące im „aniołki” odwiedzili dzieci, których rodzice o to prosili. Takich odwiedzin było ponad 40. Za zebrane w czasie tej akcji fundusze zakupiono różne upominki (zabawki, przybory szkolne, słodycze, książki itp.), które natychmiast - w godzinach od 20. do 22. - zawieziono do rodzin, będących w trudnych warunkach bytowych. Nie da się opisać wzruszenia i radości dzieci, do których zawitali harcerze w „mikołajowych strojach” i z worem prezentów. Ta harcerska służba sprawiła niewątpliwie wiele radości i satysfakcji jej autorom i wykonawcom.

Zgodnie z wieloletnią tradycją w naszym środowisku w Święto Trzech Króli w opłatkowym harcerskim gronie w Szkole Podstawowej im. św. Dominika  Savio spotkali się rodzice, przyjaciele i brać instruktorska. Spotkanie pobłogosławił i Ewangelię odczytał ks. dyr. Henryk Soboniak z Marszałek - nasz szczery przyjaciel i wraz życzeniami popłynęła „w eter” kolęda. Przybyłych gości m.in. burmistrza Ostrzeszowa Mariusza Witka, przewodniczącego Miejskiej Rady E. Skrzypka i najstarszego ostrzeszowskiego harcerza
dh. Tadeusza Pacanowskiego powitał szef Obwodu ZHR phm. Jerzy Koszarny. Wyświetlony film, obrazujący  przeżycia i przygody na obozie harcerskim w 2011 roku przyjęty z dużym aplauzem i wspólny braterski krąg zakończyły to spotkanie.

„Święta i po świętach”! Tak! Już ferie zimowe. Spędzimy je na zimowiskach w Świeradowie-Zdroju (3 Drużyna Harcerzy) i w Łupkach k/Wlenia (76 druhen i druhów). Obecnie  mróz „daje się we znaki”, a my już myślami jesteśmy przy następnym obozie pod namiotami w okolicy Jawora na Dolnym Śląsku. Może dobry Bóg pozwoli nam szczęśliwie zrealizować nasze plany. Prosimy Go o to w codziennej szczerej modlitwie.

Czas