TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 09:08
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Ekumenizm w liturgii

Wiara celebrowana w liturgii
Ekumenizm w liturgii

Jednym z celów zwołania Soboru Watykańskiego II była kwestia zjednoczenia chrześcijan. Dokumenty soborowe poświęcają sporo miejsca zagadnieniom związanym z ekumenizmem. Problemem związku liturgii z ekumenizmem zaczęto zajmować się zasadniczo w latach siedemdziesiątych, a zatem kilka lat po ogłoszeniu Konstytucji o liturgii. W odnowionej liturgii Kościoła katolickiego widać wyraźne wpływy Kościołów odłączonych. Przywrócenie znaczenia słowa Bożego w liturgii otworzyło liturgię na dialog z Kościołami protestanckimi. Ukształtowanie i treść nowych modlitw eucharystycznych, zaakcentowanie epiklezy, wprowadzenie aklamacji po przeistoczeniu, kult ikon i obrazów wyraźnie nawiązują do tradycji liturgicznej Kościołów Wschodnich. Od początku lat siedemdziesiątych miało miejsce wiele wspólnych działań w dziedzinie odnowy liturgii. Do najbardziej znaczących  należy zaliczyć:
ekumeniczne przekłady tekstów liturgicznych;
zmiany dokonane w modlitwach liturgicznych (np.: Modlitwa za Żydów w Wielki Piątek);
międzywyznaniowe opracowania tekstów pieśni kościelnych;
ekumeniczne przekłady Pisma Świętego używane w liturgii;
wprowadzenie nabożeństw ekumenicznych i Tygodnia Ekumenicznego;
opracowanie ekumenicznych obrzędów przy zawieraniu małżeństwa;
wspólne korzystanie z obiektów sakralnych (kaplice, cmentarze);
ekumeniczne sympozja i zjazdy naukowe dotyczące liturgii;
pielgrzymki papieskie i liturgiczne nabożeństwa ekumeniczne;
udział duchownych innych wyznań w celebracjach liturgicznych Kościoła katolickiego.
W wybiórczo przedstawionym bilansie pięćdziesięciolecia odnowy liturgicznej celowo zostały pominięte wszelkiego rodzaju nadużycia, które pojawiły się we wprowadzaniu reformy liturgicznej. Włoskie przysłowie powiada, że jedno drzewo, które się przewraca robi więcej hałasu niż cały las, który rośnie. Omawiając reformę liturgiczną, chciałem zwrócić uwagę na „rosnący las”. Poza tym wydaję się, że wszelkie głosy krytyczne nie tyle powinny odnosić się do reformy jako takiej i jej założeń, co raczej do tych, którzy ją wprowadzają. Najczęściej na tym etapie pycha, brak wiary (posłuszeństwo prawu liturgicznemu stanowi wyraz wiary) oraz ignorancja wyrażająca się w nieznajomości tradycji, dokumentów i ksiąg liturgicznych powodują wiele nadużyć, które zniekształcają, czy wprost zabiją ducha reformy liturgicznej. Podstawą dla krytyki reformy liturgicznej jest często wybiórcze, powierzchowne i wyrwane z kontekstu całego nauczania Kościoła czytanie dokumentów liturgicznych. Dzięki Bogu, reforma liturgiczna jest prawdziwym „pochodem Ducha Świętego” przez Kościół i w związku z tym ludzkie niedostatki nie są w stanie jej zatrzymać.
J. A. Jungmann wyraził się, że Konstytucja o liturgii jest „wielkim darem Boga danym w ręce człowieka”. Pozytywne zmiany, które dokonały się w liturgii Kościoła potwierdzają słowa wybitnego liturgisty. Największym osiągnięciem reformy było przywrócenie liturgii ludowi Bożemu. Dziś wierni mogą uczestniczyć w liturgii w sposób świadomy i czynny i przez to włączać się w nieustannie toczącą się historię zbawienia. Odnowiona liturgia dla ludzi wierzących  stała się otwartą przestrzenią zbawczego dialogu z Bogiem.

ks. Dariusz Kwiatkowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!