Człowiek modlitwy

Wiele osób będących blisko Jana Pawła II podkreśla, że papież miał szczególny charyzmat – była nim modlitwa, bezpośredni kontakt z Bogiem. Ojciec Święty nigdy nie żałował czasu na modlitwę, czy to prywatną, czy w czasie oficjalnych pielgrzymek. Potrafił spotkać się z Bogiem nawet otoczony milionami ludzi i to w świetle reflektorów, i najważniejszy wtedy był dla niego jego Mistrz. Nic więc dziwnego, że tegoroczny Dzień Papieski obchodziliśmy pod hasłem „Jan Paweł II - człowiek modlitwy”.

Czytając wspomnienia o Janie Pawle II byłego papieskiego sekretarza
ks. abpa Mieczysława Mokrzyckiego dla KAI uderza szczególnie stwierdzenie: „Można powiedzieć, że jego życie było modlitwą. Zaczynał od niej swój dzień. Jeszcze przed poranną toaletą, leżąc krzyżem w swojej sypialni, odmawiał cząstkę Różańca. Potem szedł do kaplicy na rozmyślanie i modlitwę brewiarzową przed Mszą św. Właściwie przez cały dzień trwał w skupieniu, w stałej łączności z Panem Bogiem. Każdą chwilę wykorzystywał na modlitwę. Kiedy przechodził czy przejeżdżał na audiencję, zawsze trwał w milczeniu, nie można było mu przerywać, rozmawiać z nim, bo wiedzieliśmy, że się modli. Kiedyś pod koniec jego życia, gdy zjeżdżaliśmy windą, powiedział: ‹‹Wszystko mi się myli››. Najwyraźniej miał zaburzony harmonogram swych modlitw. Kiedyś ks. Stanisław Dziwisz wyczekał moment i zapytał: ‹‹Ojcze Święty, czy mogę przerwać?››. To milczenie było właśnie modlitwą bł. Jana Pawła II”. Dla Ojca św. najważniejsza była Eucharystia: „Kiedyś powiedział, że żadnego dnia nie opuścił sprawowania Mszy św. Często też przychodził w wolnych chwilach do kaplicy na adorację. Także przed posiłkiem i po posiłku prowadził tam swoich gości na króciutką modlitwę. W każdy czwartek odprawiał Godzinę Świętą. Były to jego prywatne modlitwy dziękczynne, przebłagalne, uwielbienia Pana Boga, często przeplatane pieśniami eucharystycznymi, które sobie sam nucił albo śpiewał. Tej Godziny Świętej nie opuszczał nawet w czasie pielgrzymek zagranicznych. Organizatorzy wiedzieli, że muszą znaleźć ten czas dla Ojca Świętego, bo inaczej cały program będzie przesunięty. Tak samo musieli w piątek zarezerwować czas na odprawienie Drogi krzyżowej”.

Po prostu Jan Paweł II swoim życiem uczył nas, jak ważna jest modlitwa, bo sam był w stałej łączności z Bogiem. Stąd czerpał siłę do działania. I tegoroczny Dzień Papieski nam o tym przypomniał.

Duch modlitwy

W naszej diecezji 9 października głównie koncentrowaliśmy się właśnie na rozbudzeniu ducha modlitwy, na modlitwie za Papieża, a może lepiej, za jego wstawiennictwem. Tak było w parafii pw. NMP Królowej Polski w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie młodzież ze wspólnoty i zespołu „Wołam” zaprosiła wszystkich na prawie godzinne czuwanie z Janem Pawłem II. Dla niego przyszło wielu. Jednak, jak zauważył opiekun zespołu ks. wikariusz Dominik, tego wieczoru Ojciec Święty nie zatrzymał uwagi na sobie, ale po raz kolejny wskazał na Boga, na Jego wielkość i miłość.

Tego dnia w wielu świątyniach modlono się w czasie Mszy św. niedzielnej, po której przechodzono, jak w Nowych Skalmierzycach, pod pomniki, obeliski upamiętniające Papieża – Polaka. Tam zapalano znicze i składano kwiaty. Kaliski pomnik Jana Pawła II przy bazylice św. Józefa tak, jak co roku stał się szczególnym miejscem modlitwy dziękczynnej za pontyfikat i beatyfikację Ojca Świętego. W sanktuarium Opiekuna Jezusa homilie poświęcone były Ojcu Świętemu. Można było uczcić relikwie Jana Pawła II i tron papieski, na którym siedział Błogosławiony w czasie pielgrzymki do Kalisza. Nie zabrakło też modlitwy różańcowej, ukochanej przez Papieża. Z różańcem w ręku modliła się Akcja Katolicka w parafii pw. Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Pleszewie i wiele innych wspólnot.

Papieska szkoła

Z modlitwy wypłynęło działanie. Przed kościołami naszej diecezji i na ulicach miast zbierano pieniądze na papieski fundusz stypendialny. Koordynator obchodów Dnia Papieskiego Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” od 11 lat prowadzi program stypendialny wyrównujący szanse edukacyjne młodzieży. W tym roku obejmuje ona pomocą już 2500 osób z 42 diecezji Polski. Jest ona skierowana przede wszystkim do uczniów szkół gimnazjalnych lub ponadgimnazjalnych i towarzyszy młodemu człowiekowi przez kolejne etapy kształcenia aż do ukończenia studiów, o ile spełnia on określone kryteria regulaminowe. Podstawowym kryterium jest wysoka średnia ocen, pochodzenie z małej miejscowości do 20 tys. mieszkańców oraz trudna sytuacja finansowa.

Program stypendialny obejmuje nie tylko pomoc finansową, lecz również formację. Więcej można znaleźć na stronie fundacji www.dzielo.pl.

W obchody Dnia Papieskiego w naszej diecezji włączyły się nie tylko parafie, ale także niektóre szkoły, które tak jak w Jedlcu wspominały kolejną rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W tej niewielkiej miejscowości w Szkole Podstawowej im. Królowej Jadwigi  zorganizowano wystawę „Błogosławiony Jan Paweł II jest wśród nas”. Można było na niej zobaczyć m.in. mitrę, którą nosił Jan Paweł II w trakcie liturgii obchodów Roku Jubileuszowego 2000, długopis i teczkę używane przez Ojca Świętego, relikwiarz z fragmentem papieskiej sutanny, obrazek z podpisem ks. kard. Karola Wojtyły oraz kolekcję papieskich medali i monet. Uczniowie szkoły pod opieką nauczycielki Ilony Krupińskiej przygotowali także okolicznościową akademię, w której przypomnieli najważniejsze wydarzenia z życia Papieża - Polaka. Występ zakończyli modlitwą, w czasie której prosili bł. Jana Pawła II o opiekę.

Muzeum na kółkach

Na zakończenie trochę o szczególnym muzeum na kołach, które ma trafić do naszej diecezji. Będzie to jakby przedłużenie Dnia Papieskiego. Pomysłodawcą ruchomego muzeum jest
ks. Zygmunt Kosowski z Wydawnictwa św. Stanisława, a pomysł zrealizowało Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” W kwietniu wyruszyło z Krakowa i teraz wędruje po Polsce. Mobilne muzeum Jana Pawła II, bo to o nim mowa, to 18-metrowy samochód w barwach papieskich. W jego naczepie na 62 m² powierzchni ustawiono gabloty z eksponatami, a na trzech ścianach wystawienniczych wyposażonych w multimedia wyświetlane są filmy o życiu Karola Wojtyły: w Wadowicach, Krakowie i Rzymie. 

W ramach ekspozycji będzie można podziwiać oryginalne przedmioty dotyczące lub należące kiedyś do Ojca Świętego m.in. buty, w których chodził, narty, sutannę i zegar z letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Znajdują się tam też przedmioty używane w czasie codziennej modlitwy: jak Brewiarz i różaniec. Zostały one wypożyczone m.in. z zasobów Muzeum Archidiecezjalnego i archiwum krakowskiej kurii. - Papież pielgrzym Jan Paweł II rozpoczyna teraz inną, ciekawą pielgrzymkę po Polsce. Zobaczymy, czy przyjęcie tego pielgrzymowania będzie owocne i tak serdeczne, jak przyjęcie jego osoby podczas wszystkich wizyt w Polsce - mówił w Krakowie podczas prezentacji mobilnego muzeum metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz.

Renata Jurowicz